Wywiad z Adamem Słomką: Nie dla posad!

Redaktor3
11 sierpnia 2015, Bytom, fot. Dariusz Ćwik

11 sierpnia Bytom, fot. Dariusz Ćwik

Działacze Konfederacji Polski Niepodległej – NIEZŁOMNI mogą znaleźć się na listach Kukiz’15. Wygląda na to, że dla Pawła Kukiza szykuje się poważne wzmocnienie. Polska – Dziennik Zachodni podała, że liderami list ugrupowania Pawła Kukiza mają być m.in. Kornel Morawiecki i Janusz Sanocki. Poza w/w na listach znajdziemy być może b. kandydatów w wyborach prezydenckich 2015 r. Pawła Tanajno i Jacka Wilka. NIEZŁOMNI mocno zaangażowali się w kampanię referendalną i jest naturalnym pytaniem czy Paweł Kukiz zbierze na listach wszystkie patriotyczne środowiska poza PiS? Rozmowa z liderem Konfederatów Adamem Słomką …

 

NGO: Panie Przewodniczący, co słychać w środowisku NIEZŁOMNYCH, kandyduje Pan?

Adam Słomka: Konfederaci ale i inne środowiska zaprawione w bojach z dygnitarzami komunistycznej PRL zrzeszone w koalicji NIEZŁOMNI są aktywne w kampanii referendalnej. To nie jest jakieś koniunkturalne posunięcie obliczone na efekt w wyborach parlamentarnych. Rozmawiamy z kilkoma środowiskami i mamy przede wszystkim do zaoferowania Polakom w wyborach kandydatów, którzy swoim dorobkiem życiowym dają gwarancję rzetelności, niezbędnego doświadczenia aby zmiana w Polsce nie była fasadowa. Z Pawłem Kukizem łączy mnie wiele i właśnie dlatego wystąpiliśmy z ofertą wsparcia. Przecież nie da się zaprzeczyć, że w 1996 roku dzięki parlamentarzystom KPN dr Janinie Kraus i dr. Wojciechowi Błasiakowi program wówczas zwycięskiej AWS opracowany pod kierunkiem społeczników z Konfederacji zakładał w zasadzie JOW-y w 2/3 okręgów wyborczych do Sejmu RP. To przecież wówczas za domaganie się realizacji programu Akcji zostaliśmy wyrzuceni z tej koalicji, a ja pozbawiony funkcji jej wiceprzewodniczącego. W 1996 roku Konfederaci jako jedyna twarda opozycja miała szerokie zaplecze parlamentarne na Śląsku. Na przykład, siedmiu posłów ze Śląska i byliśmy w stanie przed powołaniem Akcji blokować pseudo-reformy rządu SdRP (SLD)/PSL w górnictwie, tj. zamykanie kopalń czy eksmisje na bruk. Po wyborach 1997 roku szef Solidarności Marian Krzaklewski porzucił tezy programowe, ordynację wyborczą forującą okręgi większościowe, górnictwo, hutnictwo, kolegów ze związku … za mgliste poparcie dziś byłej Unii Wolności w wyborach prezydenckich 2000 roku. Wówczas proponowaliśmy patriotyczne prawybory, tj. uniknięcie wyboru takich reprezentantów jak b. poseł AWS Marek Kolasiński z Katowic – skazany aferzysta. Anty-systemowa różnorodność od Pawła Tanajno do Jacka Wilka ma sens i moim zdaniem zawsze w każdej formacji patriotycznej, każdej koalicji powinny odbyć się prawybory. Jawne, transparentne. Skoro na listach Kukiz’15 naturalny lider widzi miejsce dla polityków partii Ruch Narodowy czy partii Kongres Nowej Prawicy z uwagi na ich znane mu chyba zalety … to wśród 4000 zgłoszonych temu środowisku kandydatów są setki patriotów spoza systemu. KPN nawiązuje trochę do przedwojennego ruchu BBWR, który nie był przecież partią!

Nawet teraz KPN-NIEZŁOMNI działa w formule stowarzyszenia i nie obciąża podatników. Nie widzę nic w tym złego aby poddać pod rozwagę kandydaturę w ramach Kukiz’15, np. Kazimierza Wilka – związkowego posła pierwszych dwóch kadencji Sejmu RP, który walczył o prawa górników i Zaolziaków czy Przemysława Sytka z Wielkopolski, który jako prezes dużej firmy transportowej Transkom w Koziegłowach k. Poznania walczył o pracowników jako eksposeł I kadencji, tak, aż został „utrącony” bo był niewygodny dla systemu lub historyczny lider Śląsko – Dąbrowskiej  NSZZ „Solidarność” Andrzej Rozpłochowski. Warto dodać, że przecież fakt, że ktoś otrzymał przez ostatnie 24 lata poparcie i został posłem go nie przekreśla jako zwolennika zmian. Ani kolega Wilk, ani Sytek nawet przez minutę nie byli parlamentarzystami żadnej koalicji rządzącej, a reprezentowali swoich wyborców. Sam trzy razy otrzymałem wielotysięczne poparcie, zwykłych Kowalskich i sam czułem się zobowiązany do moralnego, zgodnego z moimi propozycjami zachowania i działania. Dla przykładu, np. na wyraźną prośbę mieszkańców Katowic z 2000 r. zablokowałem eksmisje b. pracowników POLAM – KOSTUCHNA z mieszkań zakładowych przejmowanych przez „inwestora”, a wcześniej w 1996 r. w czasie „zimy rządów SdRP-PSL” byłem jedynym z kilku posłów opozycji rozdzielających w Ministerstwie Gospodarki związkowców od „nowego ZOMO” nasłanego przez rządzących na protestujących górników z NSZZ „Solidarność”, Z.Z. „Kontra” i in.  Wielokrotnie władza miała wówczas za nic immunitet parlamentarny, potem również, np. gdy z Gabrielem Janowskim działaliśmy dla powołania narodowej spółki skarbu państwa „Polski Cukier”, itd. To nie jest jakiś wstyd być posłem czy radnym. Bagażem nie do zrzucenia … jest zdradzić swoich wyborców i to niestety dotyczy wszystkich systemów – czy to proporcjonalnych czy większościowych. Dlatego przed przedstawieniem kandydatów warto robić prawybory! Czas wybierać spośród uczciwych ludzi – działających przede wszystkim nie dla posad ale dla zasad.

Takich ludzi są setki. Znów przykład, powołaliśmy Społeczny Komitet Referendalny w Katowicach i 6 sierpnia odbyła się duża otwarta debata, 11 sierpnia wraz z kolegami z JOW Bytom „zneutralizowaliśmy” przeciwników JOW w czasie publicznej akcji, kulturalnie, na poziomie. NIEZŁOMNI 19 sierpnia wygrali też sprawę sądową o znieważenie monumentu Armii Czerwonej w Nowym Sączu. Robimy swoje i łączymy antykomunizm, prospołeczność, stałość poglądów, zamysł JOW …

NGO: Nie odpowiedział Pan czy będzie się znajdował na liście kandydatów …

Adam Słomka: To zależy nie ode mnie, a od wielu czynników. Od poparcia i możliwości zdobycia poparcia a także od tego co mogę zrobić dla Polaków. Jeszcze kilka lat temu, bez środków z budżetu dla partii jako kandydat do Senatu RP z Katowic otrzymałem ponad 20000 głosów, tj, 4,2%. W kampaniach jestem jawnie blokowany jako lider KPN-NIEZŁOMNI w prorządowych mediach – pewnie przez bezkompromisowość, antykomunizm, itd. Nie ja jestem jakimś kluczem, a zwykli ludzie. Cenzuruje się KPN, np. inicjatywę zgłoszoną prezydentowi Dudzie o poszerzenie referendum o pytanie o tzw. ławy przysięgłych”. Trudno, bo NIEZŁOMNI robią swoje. 14 lat temu, mówiłem w jednym z ostatnich wystąpień sejmowych o patologach wyborczych. 14 lat temu! Dlatego to nie chodzi o Słomkę w ławach na Wiejskiej, a o realne rozwiązanie problemów. Po prostu!

NGO: Dziękujemy za rozmowę!

***

poseł Adam Słomka:

(3 kadencja, 119 posiedzenie, 1 dzień, 18.09.2001),

cyt.

„(…) Po pierwsze, mamy do czynienia z całkowitą bezkarnością i tolerowaniem przez instytucje publiczne nielegalnego, korupcyjnego finansowania komitetów wyborczych i partii politycznych. Większość komitetów wyborczych została w trakcie kampanii prezydenckiej przyłapana na nielegalnym finansowaniu własnej kampanii. I cóż się stało? Otóż nic się nie stało. Pozostało to bezkarne. Widać dzisiaj zresztą na billboardach, do czego stało się to zaproszeniem.

Drugi argument to dramatyczna obecnie manipulacja w mediach publicznych. Robiliśmy takie zestawienie. Na przykład w telewizyjnych ˝Wiadomościach˝ w czasie tej kampanii wyborczej, od momentu rozpisania przez prezydenta wyborów do końca sierpnia, SLD występowało 300 razy częściej niż opozycja niepodległościowa. Nie jest tak, że ktoś jest w nich obecny 5 razy częściej, 10 razy częściej. I jest to możliwe, mimo iż formalnie, zgodnie z ustawą o partiach politycznych i ordynacją wyborczą, partie polityczne i komitety wyborcze mają równy dostęp do mediów publicznych. Telewizja publiczna zresztą poszła tutaj znacznie dalej, bo w tej chwili całą rzeszę aferzystów kreuje się na nowe autorytety.

Dalszy element bardzo istotny to jest brak kontroli nad poczynaniami sędziów, szczególnie sędziów w komisjach wyborczych. Sędziowie poczuli się bezkarni dzięki swoiście rozumianemu immunitetowi w III Rzeczypospolitej i dzięki brakowi weryfikacji sędziów z czasów PRL. W 9 okręgowych komisjach wyborczych zetknęliśmy się z tym, że sędziowie twierdzili, iż taki komitet wyborczy jak komitet Konfederacji w ogóle nie istnieje. Okazuje się, że nie ma w ogóle kontroli sądowej nad poczynaniami sędziów. Nie można złożyć zażalenia do sądu w związku z ich zachowaniem.

Następna istotna kwestia to powrót do metod jawnych represji politycznych. Już pominę wątek służb, o których jeden z posłów mówił. Widoczne jest to – na co nie może być zgody w państwie prawa, państwie demokratycznym – że rola służb specjalnych jest ogromna. Ich działania są jawnie wymierzone w niektóre ugrupowania – kiedyś w Porozumienie Centrum, w Konfederację Polski Niepodległej, ostatnio to zjawisko dotyczyło Unii Wolności. Szereg ugrupowań bądź jest preferowanych, bądź zwalczanych przez służby specjalne. To jest oczywiste, nie będę się nad tym rozwodził. Niemniej są nowe elementy – może nienowe – takie jak np. zdejmowanie materiałów wyborczych z emisji bez zgody sądu, bez zgody prokuratury na podstawie tego, że jakiś pracownik telewizji czy radia się na ich emisję nie zgadza. To się zdarzyło po raz pierwszy w poprzednich wyborach samorządowych. Zdjęto nam wówczas z emisji 4 odcinki bezprawnie, co potwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza, ale pozostało to bezkarne. Obecnie, w tej kampanii, to się powtarza, mimo że w ordynacji jest jasny zapis, iż bez zgody sądu tego zrobić nie wolno. To się już zdarzało, to zjawisko się nasila. Pozostaje to całkowicie bez echa, nie ma reakcji innych ugrupowań.

Co jest jeszcze nowego, co wraca z czasów PRL? (…)”.

  1. | ID: 2e452ad7 | #1

    Dzięki za video,Trudno sie mówi,skoro pan Kowalski potrzebuje wiecej miejsc na listach wyborczych,to niech startuje ze swej listy.Ale,w jedności jest siła,Pan Kukiz zapowiedzial,żę z roznych opcji politycznych będą kandydaci na jego listach,w zależności od fachowości, od potrzeb. Trudno,nie można się obrażać,unosić ambicją.Tutaj stawka jest najwyższej wagi. Chodzi o Polske.Być albo nie być.

    A pan Słomka walczy nadal.Czy czeka na miejsce na listach wyborczych??Zapewne tak. To aktywny Polak.Takich mocnych rodaków Polska potrzebuje.

  2. | ID: e644325b | #2

    Pan Piotr Rybak na video.Na próżno wylewasz żale.i szargasz opinie panu Kukizowi.On pracuje ,promuje idee JOW,jeżdzi po Polsce.Ile dałeś swoich pieniędzy na konto Ruchu Kukiza. pytam, 10zl a może 30 zł.Więc zapewne za Twoje pieniądze nie jeżdzi.Więc o co ci chodzi?? Teraz nie czas na obrażanie rodaków.Stuknij się w swoją główke i pomyśl,czy krytyką rozwiążesz jakikolwiek problem społeczny.Weż się w garść,..Promuj JOW-y…,idz na referendum i zagłosuj TAK dla JOW.
    Nie widzę na liście wyborczej Ruchu Kukiza ludzi, o Twoim pokroju. Zapomnij.

  3. | ID: da37ab98 | #3

    Dzieki za videa.Pan Wipler nie ma racji Mało tego obraza Ruch pana Kukiza nazywając Bagnem.Pana Kowalskiego zagospodarowali na liscie wyborczej pod nr 1.W jednym z wywiadow pan KOWALSKI uznał,ze rozmowy kwalifikujące na listy wyborcze u p.KUKIZA były raczej dobre,był z nich zadowolony,ale zaraz nie otrzymał zapewnienia,ze bedzie na liscie z numerem 1.Trudno przyznać mu racje.Chciał tez dobrych pozycji kolegom .W Polsce skłóconej niestety, na dzień dzisiejszy, nie mozna łączyć sił.Obrazanie,bawienie sie w plotki to nie ten czas.Stawka jest wysoka,Teraz Polska jest najwyzszym celem.Wiec weżmy udział w referendum.A klipy mierne.

Komentarze są zamknięte