Parlament Europejski nie chce rozmawiać o Jałcie

Niezależna Gazeta Obywatelska

ujazdowskiZ inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości oraz Prawicy Rzeczypospolitej złożono w Parlamencie Europejskim wniosek o przeprowadzenie debaty i przyjęcie rezolucji Parlamentu w mijającą właśnie 70-tą rocznicę układów jałtańskich.

Kazimierz Michał Ujazdowski przypomniał, że Parlament Europejski niejednokrotnie zajmował się wydarzeniami historycznymi, upamiętniając m.in. rocznicę wybuchu I wojny światowej. „Nikt, kto szanuje solidarność europejską i szanuje prawdę nie może przejść obojętnie wobec Jałty, która drastycznie podzieliła Europę i odsunęła jedność europejską o 50 lat” – powiedział europoseł PiS.

„To jest fakt niezwykle ważny nie tylko dla Rumunów, Bułgarów, Łotyszy, Estończyków, Polaków, Czechów, Litwinów, Słowaków, Chorwatów, ale dla wszystkich ludzi, którzy szanują solidarność europejską, dlatego apeluję do koleżanek i kolegów ze wszystkich formacji politycznych o to, byśmy nie byli obojętni wobec jednego z najważniejszych wydarzeń w historii Europy” – wezwał Kazimierz Michał Ujazdowski.

Marek Jurek podkreślał, że dla połowy państw Europy układ sił zbudowany w Jałcie skutkował permanentnym zagrożeniem bezpieczeństwa, ale dla Polski i większości państw Europy środkowej i wschodniej oznaczał utratę wolności.

„Jesteśmy przekonani, że waga tego wydarzenia zasługuje na to, by Parlament Europejski, przez szacunek dla historii europejskiej, uczcił to wydarzenie poważną debatą analizującą wnioski, jakie wypływają dla współczesności z tragedii jałtańskiej i żebyśmy zakończyli tę debatę przyjęciem stosownej rezolucji” – mówił europoseł Prawicy Rzeczpospolitej.

Wniosek został odrzucony 63% większością.

Komentarze są zamknięte