Kartka z kalendarza: dziś mija 394. rocznica śmierci hetmana Stanisława Żółkiewskiego, Polaka, który zdobył Moskwę

Niezależna Gazeta Obywatelska4

Hetman ŻółkiewskiStanisław Żółkiewski herbu Lubicz urodził się w 1547 r. w Turynce pod Lwowem. Poległ w boju 7 października 1620 r. pod Mohylowem, kilka kilometrów od granicy na Dniestrze w Mołdawii podczas odwrotu spod bitwy pod Cecorą. Był pierwszym Europejczykiem, który zdobył Moskwę i jedynym, który okupował stolicę Rosji. Był polskim magnatem, hetmanem wielkim koronnym, zwycięzcą wielu kampanii przeciwko Rosji, Szwecji, Imperium Osmańskiemu i Tatarom, a także pisarzem. Pozostawił po sobie dzieło Początek i progres wojny moskiewskiej, spopularyzował też słynne powiedzenie „pięknie i słodko umrzeć za ojczyznę”. Jego prawnukiem był Jan III Sobieski. Jak głosi legenda, kiedy małego Sobieskiego położono na kamiennej trumnie Żółkiewskiego, trumna pękła i sam hetman Żółkiewski miał powiedzieć: „Z naszych kości powstał mściciel”.

Karierę polityczną rozpoczął u boku kanclerza wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego. W 1573 wyjechał z delegacją posłów do Paryża, w celu oznajmienia Henrykowi Walezemu jego wyboru na króla Polski. Potem został sekretarzem króla Stefana Batorego.

W czasie wojny Rzeczypospolitej z Gdańskiem odznaczył się w bitwie pod Lubiszewem 17 kwietnia 1577. Wziął też udział w wyprawie Stefana Batorego na Rosję (m.in. walczył wraz z bratem Mikołajem i ojcem pod rozkazami Jana Zamoyskiego pod Zawołoczem). W czasie wojny domowej opowiedział się po stronie Zygmunta III Wazy. W 1588 r. wyróżnił się w bitwie pod Byczyną, gdzie został ciężko ranny. Był stałym doradcą Jana Zamoyskiego. Dzięki jego protekcji dostał buławę polną koronną, a w 1590 r. został kasztelanem lwowskim. W 1595 r. uczestniczył u boku Zamoyskiego w wyprawie do Mołdawii, w celu osadzenia na tamtejszym tronie polskiego lennika Jeremiego Mohyły. Wziął udział w pierwszej bitwie pod Cecorą. W 1596 r. stłumił powstanie Semena Nalewajki, po którym doszło do wymordowania kozackich jeńców. Sam Żółkiewski tłumaczył to zajście niesubordynacją wojska. W 1597 r. na miejscu wsi Winniki założył miasto Żółkiew, które stało się siedzibą rodu.

W 1600 r. wyprawił się z wojskiem polskim na Wołoszczyznę i przyczynił się do zwycięstwa Zamoyskiego nad Michałem Walecznym w bitwie pod Bukową. W 1602 r. przerzucił swoje jednostki do Estonii by wziąć udział w wojnie polsko-szwedzkiej. Przeprowadził wiele udanych operacji zaczepnych i w czerwcu 1602 r. pobił Szwedów w bitwie pod Rewlem. W trakcie tej kampanii wyróżnił się zdobyciem Wolmaru i przyczynił się do kapitulacji Szwedów w Białym Kamieniu. W 1607 r. pokonał siły rokoszu Zebrzydowskiego w bitwie pod Guzowem. W nagrodę w 1608 r. został mianowany wojewodą kijowskim.

W 1609 r. stanął na czele polskiego korpusu interwencyjnego, wysłanego na pomoc tzw. dymitriadzie, w której wojska magnatów polskich wplątały się w rosyjską wojnę domową. Interwencja rozpoczęła oficjalnie wojnę polsko-rosyjską 1609-1618. Rozpoczął długotrwałe oblężenie Smoleńska.

4 lipca 1610 r., w słynnej bitwie pod Kłuszynem, odniósł swoje największe zwycięstwo, pokonując niewielkim 7-tysięcznym oddziałem wojska armię rosyjską liczącą 30 000 żołnierzy, wspieraną przez korpus szwedzki liczący 5000 wojska, po czym na dwa lata zajął Moskwę. Wziął do niewoli Wasyla Szujskiego i jego dwóch braci. Był zwolennikiem osadzenia na tronie moskiewskim syna króla Zygmunta III Wazy, Władysława oraz unii między Polską a Moskwą. 28 sierpnia 1610 r. podpisał w Moskwie z bojarami rosyjskimi układ, mocą którego królewicz Władysław został ogłoszony carem Rosji.

Na Sejmie 29 października 1611 r. uroczyście przyprowadził jeńców Szujskich, których zmusił do złożenia hołdu Zygmuntowi III Wazie. Podkanclerzy Feliks Kryski podziękował mu w imieniu króla słowami: Sama sława imię Waszmości in longam rozniesie posteritatem, boś to sprawił, co nad siły i wszelkie było oczekiwanie.

Od 1612 r. kierował karierą przyszłego hetmana Stanisława Koniecpolskiego, za którego wydał swą córkę Katarzynę. W tym też roku, wobec groźby najazdu Tatarów, zmuszony był pod Brahą (polskimi umocnieniami położonymi nad Dniestrem, naprzeciw Chocimia) do wejścia w układy z uzurpatorem tronu mołdawskiego, hospodarem Stefanem Tomżą.

W polityce zagranicznej był zwolennikiem przeprowadzenia działań zaczepnych przeciwko Rosji, przy zachowaniu neutralności Turcji i przekupieniu Tatarów. Sam zorganizował spisek, mający na celu zabicie niewygodnego dla Polski hospodara i dokonanie zamachu stanu w Hospodarstwie Mołdawskim.

W 1618 r. został hetmanem i kanclerzem wielkim koronnym. W 1620 r. prowadził źle przygotowaną wyprawę na Mołdawię i poniósł ciężką klęskę w bitwie pod Cecorą – zginął w nocy z 6 na 7 października 1620 r. podczas odwrotu wojsk polskich. Jego głowę nadziano na pikę i odesłano sułtanowi, który na ponad dwa lata powiesił ją nad wejściem do swego pałacu. Do niewoli dostał się też syn hetmana – Jan, wraz z bezgłowym ciałem ojca wykupiony później przez matkę Reginę z Herburtów. Został pochowany w żółkiewskiej farze.

Więcej zobacz na: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_%C5%BB%C3%B3%C5%82kiewski

Oprac. TK

  1. Max
    | ID: ea898734 | #1

    No tak z tego co pamiętam tylko 3 Narody zdobyły Moskwę , Tatarzy,Polacy i Francuzi nie udało to sie Niemcom choć nie wiele im zabrakło do tego

  2. Enormous
    | ID: 8230258e | #2

    Następny będzie Jarosław I

  3. Irena
    | ID: 72582c76 | #3

    Bardzo ciekawy artykuł. A po co nam Moskwa. ? Bronmy swojej Warszawy. Referendum przed nami.
    Dzieki miły Autorze.

  4. Fakt
    | ID: 81c40b56 | #4

    No dziś niestety nie sięgamy im do pięt, przynajmniej militarnie i nie ma się co podniecać bo liczy się terazniejszość, o przyszłości wolę nie myśleć.

Komentarze są zamknięte