Oświadczenie o. Tadeusza Rydzyka ws. Gazety Polskiej i Tomasza Sakiewicza

Redaktor Obywatelski16

ojciec_tadeusz_rydzyk-W związku z artykułem nieznanego autora w „Gazecie Polskiej Codziennie” w poniedziałek, 17 czerwca, pt. „Marsz w obronie wolnych mediów”, w którym czytam między innymi, że „manifestację organizowały Kluby „Gazety Polskiej”, koła Radia Maryja i Stowarzyszenie Solidarni 2010”, informuję, że nikt z organizatorów nie mówił przed ani po marszu, że Kluby „Gazety Polskiej” są organizatorami tego wydarzenia – pisze dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk. 

W specjalnym komunikacie zamieszczonym na stronie radia pisze:

Proszę wszystkich organizatorów następnych marszów czy jakichkolwiek innych wydarzeń dotyczących Telewizji Trwam lub innych wydarzeń związanych z naszym toruńskim ośrodkiem o informowanie nas o tym w celu uzyskania zgody. Jest to potrzebne, aby uniknąć jakichkolwiek nieprawidłowości.

Dalej wskazuje, że współpracuje z GP:

Jednocześnie zaznaczam, że nie współpracujemy z panem redaktorem Tomaszem Sakiewiczem, a więc i z „Gazetą Polską” czy klubami z nią związanymi. Niestety, jesteśmy do tego zmuszeni, o czym mówiłem w wywiadach w „Naszym Dzienniku”. Przypomnę jeszcze raz, że skłaniają mnie do tego sytuacje, w których „Gazeta Polska” pisała i nie odwołała do dziś poważnych nieprawd dotyczących Radia Maryja.

O. Rydzyk zaznacza, że redaktorzy Gazety Polskiej przyczynili się do wyeliminowania abp Wielgusa z życia kościelnego:

Istotną sprawą są też niewyobrażalnie krzywdzące wypowiedzi głoszone i pisane przez red. Sakiewicza oraz niektórych redaktorów „Gazety Polskiej”, także w radiu i telewizji, które w dużej mierze przyczyniły się do wyeliminowania Księdza Arcybiskupa Stanisława Wielgusa z posługi Kościołowi i Polsce, którą miał podjąć przed paru laty.

Kończąc zaznacza:

 To bardzo poważne skrzywdzenie Księdza Arcybiskupa noszące znamiona samosądu na Kościele. Pan redaktor Tomasz Sakiewicz nigdy nie przedstawił dowodów na wiarygodność tej wypowiedzi. Nigdy też tego nie odwołał ani nie powiedział, że to była pomyłka. Na temat tamtych działań pana redaktora można dowiedzieć się więcej z książki pana Sebastiana Karczewskiego „Zamach na Arcybiskupa”. Dlatego też nie zgadzam się na współorganizację między innymi marszów dla Telewizji Trwam z podmiotami związanymi z panem redaktorem Tomaszem Sakiewiczem, jakkolwiek do ludzi związanych z klubami żywię należny szacunek. Do pana redaktora nie noszę żadnej urazy i modlę się o godne rozwiązanie tych problemów.

Radio Maryja, lz

Bardzo szybko odpowiedział red. naczelny Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz.

Publikujemy oświadczenie zamieszczone na stronie niezalezna.pl:

W związku z dzisiejszym komunikatem o dr Tadeusza Rydzyka zamieszczonym w „Naszym dzienniku”, przedstawiamy stanowisko Komisji Kościelnej ws abp Stanisława Wielgusa.

Oświadczenie Kościelnej Komisji Historycznej:

Kościelna Komisja Historyczna na prośbę Księdza Arcybiskupa Stanisława Wielgusa, przedstawioną Przewodniczącemu Komisji prof. Wojciechowi Łączkowskiemu w dniu 2 stycznia 2007 roku, zapoznała się z materiałami udostępnionymi przez IPN, dotyczącymi Jego osoby. Dokumentacja ta zawarta jest w teczce pod tytułem „Karta kieszeniowa ‘Jacket’ nr 7207” (dokumenty zostały wytworzone przez Wydział VIII (XI) Departamentu I Ministerstwa Spraw Wewnętrznych).

Komisja dokonała analizy przedłożonych jej materiałów, kierując się przesłankami wymienionymi w dokumencie z 12 grudnia 2006 roku pt. „Cele i zasady pracy Kościelnej Komisji Historycznej”. W opracowaniu tym (pkt II.3) Komisja postanowiła, że przy moralnej ocenie współpracy z organami bezpieczeństwa PRL będą uwzględniane 4 następujące przesłanki:
1) pisemna lub ustna deklaracja zgody na świadomą i tajną współpracę (np. ukrywaną przed przełożonym);
2) aktywna współpraca osoby, która złożyła ww. deklarację;
3) świadome wyrządzanie krzywdy osobom świeckim lub duchownym oraz instytucjom kościelnym;
4) intencje działań.

Komisja stwierdziła, że istnieją liczne, istotne dokumenty potwierdzające gotowość świadomej i tajnej współpracy ks. Stanisława Wielgusa z organami bezpieczeństwa PRL. Z dokumentów wynika również, że została ona podjęta.

Współpraca z SB była zakazana przez Episkopat. W dokumentacji IPN zachowały się opinie funkcjonariuszy wywiadu PRL odnoszące się do materiałów SB, które pośrednio wskazują, że działalność ks. Stanisława Wielgusa w środowisku lubelskim mogła wyrządzić szkody różnym osobom z kręgu Kościoła. Natomiast jeśli chodzi o współpracę z wywiadem PRL, analiza dokumentów nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że ks. Stanisław Wielgus wyrządził komukolwiek szkodę.

Komisja nie wyklucza, że w przyszłości mogą pojawić się nowe materiały na omawiany temat, które – jeśli zajdzie taka potrzeba – zostaną poddane analizie i ocenie.

Komisja przedłożyła swoje sprawozdanie Księdzu Arcybiskupowi Stanisławowi Wielgusowi z prośbą o zajęcie stanowiska. W odpowiedzi Ksiądz Arcybiskup zaprzeczył większości stwierdzeń zawartych w materiałach organów bezpieczeństwa PRL, które IPN udostępnił Komisji. Stwierdził m.in., że nigdy nie wyrządził nikomu żadnej krzywdy swoimi czynami czy słowami.
Prof. Wojciech Łączkowski
Przewodniczący Kościelnej Komisji Historycznej

Ks. prof. Jerzy Myszor
Wiceprzewodniczący

Prof. Zbigniew Cieślak
Ks. dr hab. Bogdan Stanaszek
Ks. prof. Jacek Urban
Członkowie


Publikujemy oświadczenie prezesa Klubów „Gazety Polskiej”, który odnosi się do opublikowanego wcześniej przez Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy komunikatu dyrektora Radia Maryja w sprawie marszów w obronie TV Trwam.

Oświadczenie prezesa Klubów „Gazety Polskiej”

W związku z komunikatem o. dr. Tadeusza Rydzyka, dyrektora Radia Maryja, który ukazał się dzisiaj (19 czerwca) na stronie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, uprzejmie proszę Kluby „Gazety Polskiej” o uszanowanie Jego decyzji i nieangażowanie się w organizowanie marszów w obronie TV Trwam.

Przypominam niektóre relacje z marszów organizowanych przez Kluby „Gazety Polskiej”: ZOBACZ TUTAJ

Szanowni Klubowicze, Szanowni Państwo, zbliżają się wybory, jest wielka szansa na odsunięcie od władzy rząd Tuska, ekipy, która od sześciu lat niszczy Polskę. W takich historycznych momentach nie możemy się dzielić i kłócić. Nasi wrogowie przez stulecia w ważnych dla Rzeczpospolitej chwilach starali się dzielić Polaków i rozbić jedność Narodu. Weźcie sobie do serca słowa Cycerona: Historia Magistra Vitae Est i nie pozwólcie sobą manipulować, róbcie swoje dla dobra Polski.
Ryszard Kapuściński
prezes Klubów „Gazety Polskiej”

Leszek Długosz
Me serce w pochodzie pójdzie z Wami !

Daleko od Warszawy
Me serce tam w Warszawie w pochodzie pójdzie
Z Wami
Ej Ty, Człowieku, gdziekolwiek mieszkasz
Jeżeli słyszysz łopot biało czerwony
Jeżeli sercem czujesz ciężar sprawy
Której jest imię – polska sprawa
Stań obok
Ramię w ramię
Niechaj zobaczą skłamani i niewolni
Pobladli strachem, za murem skryci władzy
– Sojusznicy nieczystych sumień
Niechaj zobaczą i usłyszą
Nie odstąpimy i nie oddamy
Domu i wiana i krwi
Co wsiąkała pokoleniami
Nie pozwolimy zagarnąć i splugawić
Domu i barwy i honoru
Imienia które nam jest święte
Ej TY, Człowieku prawy
Jeżeli czyste w tobie serce
Stan obok, ramię w ramie
Ślij głos swój, wolę serca swego do Warszawy
Obudź się Polsko
Piosnkę tę
Nasze marzenie i zobowiązanie
– Żeby Polska była Polską
Wszak pamiętamy !
Daleko od Warszawy
Me serce tam w Warszawie w pochodzie
Pójdzie z Wami !


KOMU ZALEŻY ABY NAS PODZIELIĆ? – OŚWIADCZENIE MARTY ŚWIĘCICKIEJ  – PRZEWODNICZĄCEJ Gliwickiego Klubu Gazety Polskiej

Spadek poparcia dla PO i wzrost notowań PiS powoduje wciekły atak wrogów Polski i polskości na jedność prawicy. „Klieczliwyj Lach” Puszkina niewątpliwie i dzisiaj łatwo da się skłócić pod pozorem prawdy lub innego dobra. Jedność prawicy w Polsce jest śmiertelnym zagrożeniem dla gender-europejczyków i moskalofilów, zagraża bowiem nowemu „porządkowi” Europy.

Niestety ostatni komunikat Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka, spowodowany małym błędem redakcyjnym jaki się zdarzył ( słowo „wspomagał” zastąpiono „współorganizował”) może służyć poróżnieniu środowisk prawicowych , a nawet rodzin. Słuchaczka Radia Maryja wyzywa swego syna prowadzącego klub Gazety Polskiej. Czy oto chodzi ?

Jestem pod wrażeniem homilii o. Dyrektora Tadeusza Rydzyka wygłoszonej podczas bardzo uroczystej Mszy Św. w miejscu męczeństwa św. Stanisława na krakowskiej Skałce. Tym boleśniej dotknęło mnie veto Ojca Dyrektora na współorganizację „marszów dla Telewizji TRWAM”.
Pomysłodawcą pierwszego warszawskiego marszu 18 lutego 2012 r. w obronie TV TRWAM był poznański Klub Gazety Polskiej, który współorganizował go wraz z „Solidarnymi 2010”. Drugi marsz był nasz. Fakty są następujące. Wieczorem 28 lutego Pan Jan Grondalski z Zabrza zwrócił się do mnie, w imieniu kilkudziesięciu kół Radia Maryja ze Śląska z prośbą o zorganizowanie marszu w obronie Telewizji Trwam. Po krótkiej naradzie zgodziliśmy się zorganizować  marsz w Krakowiedla Polski Południowej w najbliższą niedzielę 4 marca – tak szybko jak tylko możliwe – aby było to odbicie marszu warszawskiego i tym samym ośmielić środowiska w innych miejscowościach do naśladownictwa. W nocy poprzez red. Dariusza uzyskaliśmy poparcie Ojca Dyrektora. Następnego dnia nasz krakowskim przyjaciel Stanisław Markowski wskazał na Pana Tadeusza Kaznowskiego, zakładającego koło „Solidarni 2010”, jako dobrego współpracownika. I tak w cztery dni i pięć nocy  został zorganizowany marsz krakowski. Wspomagała nas redakcja Gazety Polskiej konsultacjami organizacyjnymi Pani Anity Czerwińskiej inicjatorki i organizatorki „miesięcznic” Redakcja sfinansowała nagłośnienia na Rynku krakowskim i dostarczyła przenośne nagłośnienie marszowe. Służby porządkowe utworzył gliwicki i opolski klub Gazety Polskiej. Uczestnikami obok kół Radia Maryja były kluby GP ze Śląska i Małopolski a pomiędzy nimi panowały uczucia sympatii i pełnej zgody.

Drugi krakowski marsz 16 czerwca tego roku miał role odwrócone – głównym organizatorem byli „Solidarni 2010” a współorganizatorami o.o. Redemptoryści i koła Radia Maryja. My ograniczyliśmy się pomocy w prowadzeniu samego marszu. Redakcja GP dała nagłośnienie marszowe, przez które red Tomasz Krzyżanowski  prowadził modlitwy, śpiew, hasła  i wystąpienia okolicznościowe, podobnie, jak w pierwszym krakowskim marszu.
Do o.o. Redemptorystów  żywię ogromny szacunek, ukształtowany za pierwszej Solidarności przez śp. Ojca Jana Siemińskiego. Ojcze Dyrektorze nie dajmy się podzielić.

Marta Święcicka – Przewodnicząca Gliwickiego Klubu Gazety Polskiej
19.06.2013.          

  1. z Niemodlina
    | ID: 22922add | #1

    A teraz oświadczenie Tomasz Sakiewicza, naczelnego Gazety Polskiej.

    Nie żywię żadnej urazy do Ojca Tadeusza. Szczerze życzę mu, żeby otrzymał koncesję na cyfrowy multipleks. Wielokrotnie chciałem mu pokazać dokumenty na temat Abp Wielgusa. Szkoda, że nie znalazł dla mnie czasu. Jeżeli w przyszłości będzie chciał, może liczyć na naszą pomoc. Kluby „GP” zapoczątkowały marsze w obronie telewizji „Trwam” i zawsze w nich uczestniczyły. Wierzymy, że to naprawdę pomogło.
    W związku z dzisiejszym komunikatem o dr Tadeusza Rydzyka zamieszczonym w „Naszym dzienniku”, przedstawiamy stanowisko Komisji Kościelnej ws abp Stanisława Wielgusa.

    Oświadczenie Kościelnej Komisji Historycznej:

    Kościelna Komisja Historyczna na prośbę Księdza Arcybiskupa Stanisława Wielgusa, przedstawioną Przewodniczącemu Komisji prof. Wojciechowi Łączkowskiemu w dniu 2 stycznia 2007 roku, zapoznała się z materiałami udostępnionymi przez IPN, dotyczącymi Jego osoby. Dokumentacja ta zawarta jest w teczce pod tytułem „Karta kieszeniowa ‘Jacket’ nr 7207” (dokumenty zostały wytworzone przez Wydział VIII (XI) Departamentu I Ministerstwa Spraw Wewnętrznych).

    Komisja dokonała analizy przedłożonych jej materiałów, kierując się przesłankami wymienionymi w dokumencie z 12 grudnia 2006 roku pt. „Cele i zasady pracy Kościelnej Komisji Historycznej”. W opracowaniu tym (pkt II.3) Komisja postanowiła, że przy moralnej ocenie współpracy z organami bezpieczeństwa PRL będą uwzględniane 4 następujące przesłanki:
    1) pisemna lub ustna deklaracja zgody na świadomą i tajną współpracę (np. ukrywaną przed przełożonym);
    2) aktywna współpraca osoby, która złożyła ww. deklarację;
    3) świadome wyrządzanie krzywdy osobom świeckim lub duchownym oraz instytucjom kościelnym;
    4) intencje działań.

    Komisja stwierdziła, że istnieją liczne, istotne dokumenty potwierdzające gotowość świadomej i tajnej współpracy ks. Stanisława Wielgusa z organami bezpieczeństwa PRL. Z dokumentów wynika również, że została ona podjęta.

    Współpraca z SB była zakazana przez Episkopat. W dokumentacji IPN zachowały się opinie funkcjonariuszy wywiadu PRL odnoszące się do materiałów SB, które pośrednio wskazują, że działalność ks. Stanisława Wielgusa w środowisku lubelskim mogła wyrządzić szkody różnym osobom z kręgu Kościoła. Natomiast jeśli chodzi o współpracę z wywiadem PRL, analiza dokumentów nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że ks. Stanisław Wielgus wyrządził komukolwiek szkodę.

    Komisja nie wyklucza, że w przyszłości mogą pojawić się nowe materiały na omawiany temat, które – jeśli zajdzie taka potrzeba – zostaną poddane analizie i ocenie.

    Komisja przedłożyła swoje sprawozdanie Księdzu Arcybiskupowi Stanisławowi Wielgusowi z prośbą o zajęcie stanowiska. W odpowiedzi Ksiądz Arcybiskup zaprzeczył większości stwierdzeń zawartych w materiałach organów bezpieczeństwa PRL, które IPN udostępnił Komisji. Stwierdził m.in., że nigdy nie wyrządził nikomu żadnej krzywdy swoimi czynami czy słowami.
    Prof. Wojciech Łączkowski
    Przewodniczący Kościelnej Komisji Historycznej

    Ks. prof. Jerzy Myszor
    Wiceprzewodniczący

    Prof. Zbigniew Cieślak
    Ks. dr hab. Bogdan Stanaszek
    Ks. prof. Jacek Urban
    Członkowie

    A teraz oświadczenie mojej skromnej osoby :

    Nikt mnie nie zrazi ani do pana Sakiewicza, ani do o. Rydzyka. Obu uważam za wielkich Patriotów i ludzi prawych. Czytam i szanuję i Gazetę Polską i Nasz Dziennik, oglądam i TV TRWAM i TV REPUBLIKA.

  2. obiekt x
    | ID: 91199196 | #2

    Ja telewizji nie oglądam i nie mam zrytego beretu.

  3. obiekt x
    | ID: 91199196 | #3

    Gazeta związana z ojcem Rydzykiem nazwała Katolicką Agencję Informacyjną „ośrodkiem ateistycznym”. Pech chciał, że to agencja powołana przez Episkopat i będąca jego własnością
    Autor tekstu w weekendowym numerze, ks. Czesław Bartnik, wymienił Katolicką Agencję Informacyjną wśród „ośrodków ateistycznych” (w jednym rzędzie np. z Ruchem Palikota), które „występują wyraźnie nie tylko z antyklerykalizmem, ale wprost z sekularyzmem, laicyzacją, ateizmem i próbami rozbicia Kościoła”.

    Wielką nieroztropnością wykazał się „Nasz Dziennik”. Pech chciał, że KAI to agencja powołana przez Episkopat w 1993 r. i jest jego własnością. W radzie programowej KAI zasiada pięciu biskupów, na czele z abp. Stanisławem Budzikiem. W jego imieniu ks. Krzysztof Podstawka, rzecznik archidiecezji lubelskiej, napisał: „Wyrażam stanowczy protest z powodu mijających się z prawdą i krzywdzących opinii, wyrażonych pod adresem Agencji”. Dalej jest jeszcze ostrzej, bo rzecznik abp. Budzika stwierdza, że „publikowanie wspomnianych powyżej oszczerczych pomówień wobec tak zasłużonej instytucji jest próbą rozbijania jedności Kościoła i sianiem zamętu w umysłach wiernych. Wpisuje się niestety – ufam, że wbrew woli autora i redakcji – w program walki z Kościołem, przed którą chce rzekomo przestrzegać”.

  4. z Niemodlina
    | ID: 22922add | #4

    @obiekt x

    Trzeba wiedzieć co oglądać, TV REPUBLIKA oglądam w internecie, TV TRWAM przez antenę satelitarną, na żadne reżimowe naziemne cyfrowe kolejne TVNy czy POLSATy nikt mnie nie namówi, bo nie mam zrytego beretu.

  5. Irena
    | ID: f629dcec | #5

    Zryty beret – nowe słowa ciekawe

  6. Anonim
    | ID: 5847c5d0 | #6

    Kluby Gazety Polskiej uważają, że maja monopol na prawdę i patriotyzm. Same są w większości słabe, przyklejają się do innych inicjatyw i występują jako współorganizatorzy. Rydzyk sobie bez nich doskonale poradzi. Popieram Ojca Tadeusza i TV Trwam, a Klubom życzę zdrowego rozsądku i zachęcam do pracy… Pokażcie, że sami też coś potraficie, bo uważam że stać was na niewiele. Podszywacie się pod PiS, albo pod Radio Maryja, a Sakiewiczowi uderzyło chyba do głowy. Gwałtownie spadający nakład GP nie pomaga.
    http://www.fronda.pl/a/gosc-niedzielny-bije-rekordy-sprzedazy-uwazam-rze-katastrofalnie-spada-sieci-przed-do-rzeczy-prasa-ma-sie-bardzo-dobrze,28287.html

  7. Irena
    | ID: 9114ec4f | #7

    @Anonim. Masz rację.Ojciec dr Tadeusz Rydzyk doskonale sobie radzi i poradzi z każdym przeinaczeniem faktów.

  8. Polak
    | ID: 469b287b | #8

    @Anonim

    SZANOWNA ELEONORO !

    Rydzyka prawda o Wielgusie zabolała – i niech nie bredzi durnot kto organizował marsze -każdy Marsz organizowały Kluby GP.

    Kluby wiele rzeczy organizowały -są ważną tkańką jeśli chodzi o propagowanie patriotyzmu etc.

    Rydzykowi po prostu się wydaje że sutanna to immunitet. Teraz Rydzyk działa na niekorzyść PiS -no ale co tam, on wie lepiej , no bo przecież sutanna to amulet wszechmądrości etc.

    „Rydzyk sobie bez nich doskonale poradzi” – DOBRY DOWCIP :)

    Popieram Kluby GP i Rydzyka -z tym że życzę jemu aby chore ego przestało walić mu do głowy , życzę mu zdrowego rozsądku.

    Praca Klubów GP – jedni z najbardziej pracowitych ludzi w prawicowym wolontariacie.

    ELEONORO, SAMO ORGANIZOWANIE WSZYSTKICH MARSZY W OBRONIE TV TRWAM TO JUŻ BARDZO WIELE ! ! ! ORGANIZOWANIE WIELU UROCZYSTOŚCI PATRIOTYCZNYCH, MIESIĘCZNIC, ROCZNIC KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ, ROŻNYCH MANIFESTACJI ETC.

    WIDOCZNIE JESTEŚ ŚLEPA.

    2.

    DRUGA SPRAWA JEST TAKA ŻE RYDZYK MA CHORE NIEUZASADNIONE OBAWY ŻE TV REPUBLIKA CHCE MU ODEBRAĆ WIDOWNIĘ I POGONIĆ Z RYNKU MEDIALNEGO – CHOCIAŻ TŁUMACZYŁO MU SIĘ TO CHYBA ZE 100 RAZY TO ON DALEJ SWOJE ! ! ! – UPARTY JAK OSIOŁ

  9. Irena
    | ID: 9114ec4f | #9

    @Polak. Mamy do czynienia z przeinaczaniem faktów I z nimi Ojciec dr Tadeusz Rydzyk daje i da sobie radę.Ty też troche kombinujesz, pisząc „Dobry dowcip”.
    A ja często myślę -komu służą nasze swary głupie? Przecież nie chcemy zginąć „W zupie” jak warzywa z bajki. W Jedności Jest Siła.

  10. Eleonora
    | ID: 29385d14 | #10

    @Polak

    Szanowny „Polaku”- zawsze występuje pod własnym nickiem.
    W przeciwieństwie do was:))
    Z iloma Anonimami miałam przyjemność ( wątpliwą, co prawda) rozmawiać!

    Wasze kluby składają się w większości z osób, które są stałymi słuchaczami RM
    Sami z siebie to możecie palcem w bucie zdrowo pokiwać:)
    Wielgus- jest księciem KK.
    I nie może sobie byle jaka łachmyta wycierać Nim gęby.
    Jak nie wiesz jak poprawnie zwracać się do hierarchy- to lepiej zamilcz.

    Prawda jest taka, że jesteście marną przybudówką PISu
    Które prawicową partią trudno zwać.
    Poza tym jesteście prawą flanką tworzącej się Judeopolonii
    Lewą zajmuje pan Szechter….
    Żadna to alternatywa.

    …a slepa nie jestem.
    Widzę kto organizuje te wszystkie miesięcznice, uroczystości itp
    I widzę frekwencje i różnorodność środowisk:)))

  11. z Niemodlina
    | ID: b11addb0 | #11

    @Anonim

    Mylisz się, gwałtowne spadki sprzedaży odnotowały Urz i Do Rzeczy, oba te tygodniki nie mają nic wspólnego z Gazetą Polską.
    To dziennik Gazeta Polska Codziennie odnotował największy w tym roku wzrost sprzedaży. http://niezalezna.pl/41075-sprzedaz-gpc-rosnie-pozostali-traca
    Nikt pod nikogo się nie podszywa, Kluby GP nie są żadną konkurencją dla Radia Maryja, tak samo jak TV REPUBLIKA nie jest żadną konkurencją dla TV TRWAM, gdyby było inaczej, to pan Sakiewicz i kluby GP nie brałyby udziału w tych wszystkich marszach poparcia dla TV TRWAM i otwarcie nie wyrażaliby swojego poparcia dla TV TRWAM w sprawie koncesji również na łamach GP i TV REPUBLIKA.
    Z całym szacunkiem dla o. Rydzyka, ale w sprawie abp. Wielgusa, uważam,że to pan Sakiewicz ma rację.

    Sprawa trochę przypomina mi sprawę TW Bolka vel. Wałęsy, kiedy to wielu prawych ludzi Solidarności było skłonnych skoczyć w ogień za Wałęsą, a gdy wyszła sprawa Bolka, przez dłuższy czas nie mogli w to uwierzyć, a dziś nie zostawiają na nim suchej nitki.

  12. Eleonora
    | ID: 29385d14 | #12

    Nierozumiem, dlaczego sprawa abp Wielgusa ponownie jest rozpatrywana?!
    Jak dotąd, pomimo komunikatu tzw Komisji Kościelnej; a w szczególności słów

    ” W dokumentacji IPN zachowały się opinie funkcjonariuszy wywiadu PRL odnoszące się do materiałów SB, które pośrednio wskazują, że działalność ks. Stanisława Wielgusa w środowisku lubelskim mogła wyrządzić szkody różnym osobom z kręgu Kościoła. Natomiast jeśli chodzi o współpracę z wywiadem PRL, analiza dokumentów nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, że ks. Stanisław Wielgus wyrządził komukolwiek szkodę.

    Komisja nie wyklucza, że w przyszłości mogą pojawić się nowe materiały na omawiany temat, które – jeśli zajdzie taka potrzeba – zostaną poddane analizie i ocenie.”

    Do dziś nie zostały przedstawione żadne dalsze materiały, fotokopie, oświadczenia tychże ” skrzywdzonych” przez Abp…
    Przypominam, że owa komisja działała przez…3 dni!
    To tak wygląda kwerenda w IPNie?!

    Proszę nie porównywać sprawy Bolka do sprawy Abp
    Pierwszy założoną miał teczkę pracy, zachowały się wszelkie dokumenty itp.
    Na podstawie tychże powstała książka o Wałęsie.
    Do dzisiaj nie podwazona przez historyków…
    A czy wiemy cos więcej o tzw sprawie Abp Wielgusa?
    Czy IPN udostepnił nam w jakiejkolwiek formie, kwity świadczące o Jego winie?
    Gdzie się ukryły nasze orły- Cenckiewicze czy Gontarczyki, którzy z taką swadą definiują Piaseckiego jako wroga Polski, a naczelnym zarzutem wobec Jaruzelskiego czynią dokonane przez niego ” czystki etniczne w LWP” …
    Pan Gontarczyk uważa to zdarzenie za największą hańbę i główny zarzut wobec generała:))
    Wychodzi na to, że wedle historyków tej instytucji, prawdziwą siłą narodu był… KOR założony przez masona Lipskiego i Macierewicza z Naimskim w tle
    Nie wspomnę o poległym prezydencie.

    w końcu zdaje się, że bynajmniej jeden z nich posiada rys w życiorysie

    „Od grudnia 2006 do lutego 2008 był członkiem rady nadzorczej państwowej firmy Operator Logistyczny Paliw Płynnych Sp. z o.o. (wcześniej: Naftobaza), należącej do Nafty Polskiej – spółki skarbu państwa”

    tak wyglada ” uczciwsza Polska” wedle PIS:))
    TK-MY
    Nie dziwota, że ich bliźniacza odmiana- PO, uraczyła podobnym honorem „profesora” Bartoszewskiego.
    Ten z kolei zna się na LOT:)

  13. z Niemodlina
    | ID: b11addb0 | #13

    @Eleonora

    „Komisja stwierdziła, że istnieją liczne, istotne dokumenty potwierdzające gotowość świadomej i tajnej współpracy ks. Stanisława Wielgusa z organami bezpieczeństwa PRL. Z dokumentów wynika również, że została ona podjęta”. MAŁO CI ??

  14. Irena
    | ID: 9114ec4f | #14

    @z Niemodlina. Sa dokumenty, a faktem jest,ze w latach 70-tych trudno było wyjechac z kraju,gdyż paszport otrzymywali ci,którzy podpisali współprace

  15. Eleonora
    | ID: 97bf0cd4 | #15

    Z dokumentów wynika również, że została ona podjęta”. MAŁO CI ??

    Mało, bardzo chciałabym je obejrzeć, zinterpretować, posłuchać świadków, pokrzywdzonych jak i ubeków wspólpracujących z Abp.
    To PISowska Zyta mogła powołać na świadka swojego kolegę ubeka, który przed sądem zaświadczał, że owszem donosiła, ale ” nieświadomie” ( hehheh)
    Czyżby redaktor Sakiewicz miał kłopoty z odnalezieniem świadka?!
    Nie sądzę….
    Mnie słowa tak honorowego człeka jak wspomniany pan redaktor- nie wystarczają:)

  16. Polak
    | ID: dfdad531 | #16

    @Eleonora

    Co ty możesz widzieć jak cibie tam nie ma (na miesięcznicach)

    Prawića trudno nazwać ? -SICK !

    RN może jest OK – z jednej strony wyznawcy najmocniejszego wyzyskującego kapitalizmu a z drugiej mega socjaliści – światopoglądowo są spójni, ale przy pierwszym lepszym głosowaniu w sprawie gospodarki podzielą się gwałtownie.

    Najśmieszniejsze jest to że w RN są „haniebnicy” którzy popierają umowy śmieciowe a z drugiej strony są ci którzy śa za ich całkowitą likwidacją. To środowisko jest niespójne.
    Korwinowcy kontra narodowi socjaliści. nie mają wspólnego mianownika.

Komentarze są zamknięte