Tłumy na Jarmarku Wielkanocnym w skansenie opolskim [fotorelacja]

Niezależna Gazeta Obywatelska

Skansen Bierkowice8W niedzielę palmową Muzeum Wsi Opolskiej już po raz 38 zorganizowało Jarmark Wielkanocny. Nawet mroźna choć słoneczna pogoda nie odstraszyła opolan. Przybyli na jarmark tłumnie, całymi rodzinami. Pojawiły się stoiska z koszyczkami na święconkę, kroszonkami, czyli pisankami, rękodziełem ludowym i artystycznym. Opolanie mieli okazję zakupić wszelkie akcesoria do przyozdobienia świątecznego stołu. Dopisały też stoiska gastronomiczne. Powodzeniem cieszyła się pajdy chleba ze smalcem i nadziewane farszem pierogi. Podpłomyki pieczono na miejscu w specjalnym piecu. Dzieci mogły wziąć udział w grach i zabawach lub przejażdżkach na konnych zorganizowanych przez klub jeździecki „Ostroga”. Było też stoisko oferujące Kamienie z Krainy Dobrej Energii z pobliskich Górażdży.

Jan Szymków, Śląski Kataryniarz przyjechał z Koszęcina. Wraz ze swoją zabytkową katarynką uświetnia każdą imprezę kulturalną, jeśli otrzyma zaproszenie. W Opolu był po raz pierwszy i był zachwycony jarmarkiem, skansenem oraz naszym miastem. Ogromnym zainteresowaniem panów od lat czterech do stu czterech cieszyła się inscenizacja bitwy Kozielskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji – Regimentu Garnizonowego von Lattorf. Huku było co niemiara, a zapach prochu strzelniczego roznosił się wokoło.

 

 

 

Nie sposób było wziąć udziału we wszystkich atrakcjach, jakie przygotowano dla gości jarmarku. Dodatkową atrakcją było zwiedzanie większości obiektów muzealnych w skansenie, udostępnionych po raz pierwszy po zimie. Jarmark Wielkanocny w opolskim skansenie stał się coroczną, plenerową imprezą folklorystyczną z tradycjami.

Autor i fot.: Andrzej Strzelczyk

 

Komentarze są zamknięte