Na fejsbuku, albo w więzieniu

Niezależna Gazeta Obywatelska22

Obręcz powoli się zaciska. Najpierw rządząca nam miłościwie Partia Miłości pousuwała wszystkich niewygodnych dziennikarzy z publicznej telewizji. Swoje programy stracili Ziemkiewicz, Pospieszalski, Anita Gargas, Wildstein. A były to programy – jak „Antysalon” Ziemkiewicza niezwykle popularne, cieszące się milionową publicznością. Miały jednak jedna –z punktu widzenia premiera i jego ekipy – wadę. Prowadzący je dziennikarze dopuszczali do głosu opinie ludzi krytycznych wobec Donalda i jego ferajny. To właśnie u Pospieszalskiego, Ziemkiewicza czy Gargas mogliśmy się – my widzowie – dowiedzieć szerzej o aferach i powiązaniu aferzystów z rządzącymi, o fatalnym funkcjonowaniu prokuratury i ewidentnych błędach w śledztwie smoleńskim, o rozroście biurokracji i upartyjnianiu państwa i o wielu tematach, w świetle których radosny obraz Donalda – Dobrego – Wujka stawał przed widzami w zupełnie innym świetle.

Ta krytyka oczywiście musiała drażnić ekipę rządzącą więc zamiast na nią odpowiadać i się tłumaczyć Partia Miłości rządząca zieloną wyspa wybrała inne, łatwiejsze rozwiązanie. Po prostu powywalała niewygodnych dziennikarzy z telewizji i polikwidowała ich programy. W publicznej TV zostały same lizusy żyjący z uprawiania pro-rządowej propagandy.

Ba, ale została jeszcze niszowa telewizja ojca Rydzyka, która co prawda nie ma zbyt wielkiej oglądalności, ale zawsze któremuś tam widzowi palec na pilocie się może omsknąć i przeskoczy na „Trwam”, a tam zobaczy wywalonego z TVP Ziemkiewicza no i „cały pogrzeb na nic”.

Tu na wysokości zadania stanął Dworzak –szef Krajowej Rady Kontrolowania Telewizji i Radiofonii i najbezczelniej w świecie odmówił przyznania telewizji Trwam miejsca na tzw. multipleksie czyli wykluczył tego nadawcę z możliwości dotarcia do widzów za pomocą naziemnego przekazu cyfrowego.

Na tym akcja czyszczenia mediów się nie skończyła. Niewygodni dziennikarze schronili się w dzienniku „Rzeczpospolita” i zaczęli wydawać tygodnik „Uważam Rze”. Tygodnik odniósł nadspodziewany sukces, wkrótce wyprzedził wszystkie „Wprosty”, „Polityki” i „Newsweeki” i zajął pierwsze miejsce wśród tzw. tygodników opinii. I znów Ziemkiewicz, Mazurek, Zalewski, Feussete, Gociek czy Świetlik – mogli bezkarnie nabijać się z rządu, pokazywać absurdy, stawiać niewygodne pytania. No i powiedzcie sami – Szanowni Czytelnicy – czy rząd mógł tolerować takie sianie zamętu? Wszak wiadomo, że partia nasza ma jedynie słuszną linię i każde szkodnictwo powinno być surowo wytępione. Tak też sie stało.

W ubiegłym roku udziały w spółce wydającej „Rzeczpospolitą” i „Uważam Rze” kupił niejaki Grzegorz Hajdarowicz – człowiek nie (bardzo) wiadomo skąd. Najpierw za pożyczone od Leszka Czarneckiego 60 mln odkupił od brytyjskiej firmy udziały w „Rzeczpospolitej”. Z kolei rząd sprzedał mu resztę udziałów na krechę, rozkładając na raty płatności i tak Hajdarowicz stał się panem i władcą ostatniego bastionu niezależnej prasy w III RP. Fakt, że kredytu udzielił Czarnecki (były agent Służby Bezpieczeństwa, a obecnie oligarcha) a także i to, że Hajdarowicz jest osobistym znajomym ministra Grasia zapewne nie zostanie nagłośniony przez Tomasza Lisa.

Po co właściciel plantacji w Brazylii kupuje ostatnie dwa niezależne tytuły dowiedzieliśmy się właśnie w ostatnich dniach. Najpierw czystki dotknęły „Rzeczpospolitą” – w tym znakomitego dziennikarza śledczego, odkrywcę afery hazardowej – Cezarego Gmyza. A w ub. tygodniu został rozpędzony cały zespół tygodnika „Uważam Rze” – „kury znoszącej złote jajka”.

W ten sposób Tusk i jego ferajna zadbali, żeby przekaz informacji dla durnego społeczeństwa był spójny. Tylko dobre wiadomości.

Komunistyczny przywódca Gomułka mawiał, że miejsce opozycji jest w więzieniu. W III RP masowo jeszcze nie wsadzają, dziennikarzom co prawda pozabierali ich gazety, ale przecież zawsze mogą się wypowiadać w internecie, na fejsbuku.

Nie narzekajcie, zatem malkontenci! Mogło być gorzej! Mogli przecież jeszcze powyrywać paznokcie!

Autor: Janusz Sanocki

  1. Ozi
    | ID: ebd880a1 | #1

    Kraj zalany propagandą sukcesu i debilizmu!!
    Opolskie media w rekach niemieckich czy też POwskich politruków pokroju Świejkowskiego.
    To kpina z ludzi i demokracji.

  2. kominiarz
    | ID: e7cf2401 | #2

    Szczerze mówiąc, to ja niewielką różnicę widze w tym co działo się za komuny, a teraz…No fakt, troszke inne metody, bo Bezpieka nie leje po mordzie i nie wsadza do więzień,ale efekt ten sam.

  3. | ID: 51daef25 | #3

    zacieło sie kominiarza brak@NGO

  4. Eleonora
    | ID: 1b50213e | #4

    Panie Januszu polem walki nie są już żadne tytuły prasowe, tylko internet!
    Nie rozumiem tego hałasu o jakąś nieistotną ( w moim mniemaniu) sprzeczkę kilku dziennikarzy?
    O co Panu chodzi?
    To, że Rzepa i URze są antytuskowe- nie oznacza od razu, że są propolskie?!

    Sięgnijmy po testy na ich niezalezność (a ostatnio ktoś panów dziennikarzy ostro testuje)
    Pierwszym testem był:
    -Test Kobylańskiego.
    Ktoś rzucił hasło” Skandal, Marsz Niepodległości z antysemitą w tle”
    I co robią nasze ” niezależne” robaczki?
    Ano, na wyścigi wyrażają swoją dezaprobatę i gniew!
    Od Sakiewicza po Lisieckiego, Gmyza czy Wildsteina…
    Stawiam pytanie:
    Dlaczego panom dziennikarzom nie podoba się świadomy i zjednoczony naród?
    Że nawet początki tego ruchu atakują?
    Dlaczego piszą, że jedyną liczącą się alternatywą wobec PO jest tylko PIS?
    A kto tak kazał?
    Następny test to:
    – Test Brauna
    Wystarczyło kilka wyrwanych z kontekstu zdań, by podobna machina ruszyła od nowa!
    Proszę poczytać teksty na portalu WPOlityce.
    Wydaje się, że wszystkich ( jednak) przebił pan Sakiewicz z GPol.
    Pan Tomasz pisze:
    „W dniu, kiedy nasza formacja obejmie rządy, będziemy mieli szczególny obowiązek ochrony nie tylko wyborców PO, ale także polityków tego ugrupowania i wspierających ich propagandystów z TVN i „Gazety Wyborczej”. ”

    Polecam:

    http://niezalezna.pl/35280-pomocnicy-prowokacji

    Czyżby marzyła się Panu Januszowi kolejna ” gruba kreska”?
    Taki KOR- bis?
    Ze Smoleńskiem w tle?
    Czym nazwać, jak nie głupawką te licytacje ” ołówka smoleńskiego”
    Zdjęcia ołóweczka pana Gmyza, którym pisał artykuł dotyczący trotylu i nitrogliceryny. Czym? Jak nie zbiorowym ADHD?
    Ktoś usiłuje wprowadzić nas na podobne solidarnościowe tory, że niby wystarczą hasełka typu” Precz z komuną” Czy teraz” Precz z Tuskami”
    A co dalej!?
    Dalej, wyczytałam w tych właśnie ” niezależnych” mediach.
    Uprzejmie proszę tekst pana Kłopotowskiego, pisującego w URze.

    http://wpolityce.pl/artykuly/7403-warto-przytoczyc-te-refleksje-gdy-gw-pozywa-do-sadu-polskiego-poete

    Doskonała propozycja przeprowadzenia Aktu Kapitulacji.
    Dołączywszy ostatni, równie miły w odbiorze tekst:

    http://wpolityce.pl/artykuly/39468-po-co-nam-zydzi-swiatem-rzadzi-rozum-przez-pieniadz-jednak-mozna-byc-takze-polakiem-zanurzonym-w-tradycji-a-skrajnie-nowoczesnym

    Nieśmiało zapytam:
    Co proponują nam te ” prawicowe” i niezależne media?
    Przygotowują nas do długiego marszu, który zakończyć się musi zwycięstwem.
    Czy jednak proponują nam ” kohabilitację” dwóch odmiennych zupełnie cywilizacji?
    Czym to się zakończy?
    Przecież Pan Janusz zna książki prof. Konecznego….

    Spokojnie więc Panie Januszu, spokojnie :)

    Co do pana Hajdarowicza, co nie bardzo wiadomo ” skąd ci on”?
    A niby skąd przybyli panowie Bagsikowie, Solorze ze swoimi żonkami czy pociechami o wybitnie słowiańskiej urodzie i wdzięcznych imionach:
    Esterka czy Tobiasz…
    Przecież wiadomo, że z brazylijskich stepów chazarii :)
    Geografii Pan nie zna?

  5. Eleonora
    | ID: 1b50213e | #5

    Bardzo przepraszam.
    Miało być ” kohabitacji”
    Jako ” współistnienie” dwóch cywilizacji :)

  6. Janusz Sanocki
    | ID: f52797e2 | #6

    Droga Pani Eleonoro!
    Zawsze byłem pod wrażeniem Pani oczytania i wiedzy. Ja takiej szerokiej wiedzy nie ma – przyznaje sie bez minoderii. Nie potrafie odnieść faktu likwidacji dwóch redakcji, które były krytyczne wobec rządu Tuska do „sprawy narodowej”. Wydaje mi się, że tu wystarczą takie pojęcia jak „wolnosć wyboru”, „róznorodnośc opinii”, „inny punkt widzenia”.
    Zapewne nie wyczerpuja one całego zagadnienia, całego bogactwa i stopnia komplikacji rpzed jakimi stoi Naród, ale pozwalają ocenic zjawiska, które zaszły a których autorem ejst p. hajdarowicz i to co za nim.
    bez wątpienia zlikwidowano znaczące pisma i nastąpiło ujednolicenie opinii w kierunku pro-platformerskim.
    Owszem ja b. rzadko kupuje Gazete Polską – bo razi mnie partyjna linia tego pisma. Ale teraz juz mi nic nie zostanie do czytania – bede czytal Sakiewicza.
    Przyznam też że nie widzę specjalnie jakiejś nadziei w ruchach typu ONR i MW. Tam jest wielu porządnych ludzi i idea narodowa mi w dużym stopniu odpowiada, ale przyjme z Panią zakłąd, że w kierownictwie tych organziacji stopien nasycenia agenturą jest większy niż w „solidarnosći” tuż przed okragłym stołem. Stąd był np. udział p. Kobylanskiego jako oficjalnego promotora marszu. To weidentna prowokacja. Czy pani tego nie widzi>? co dawało takie jawne ujawnienie jego udziału? Oprócz rozbicia i kompromitacji. Niestety Kobylanski byc może jest szlachetnym człowiekiem, być może (nawet z duża pewnościa tak można przypuszczać) GazWyb zrobiły z niego chłopca do bicia, ale czy to powód, ze ma firmować Marsz?
    Reasumując – ja płacze za URz i takimi autgorami jak ZZamknięto ponad 6 tys. działaczy związkowych. W wielu fabrykach, kopalniach rozpoczęły się strajki. mkiewicz, Feussette (nasz opolanin – podobnie jak Gociek) Łysiak, Świetlik, Warzecha o Mazurku i Zalewskim nie wspominajac.
    Komuna w pełni. Bez marksizmu ale ze wszsytkimi atrybutami. jeszcze tylko do pierdla nie wsadzają, ale jak przyjdzie co do czego – za „mowę nienawiści”.
    Tak wiec nie zgadzam się z Pania najpierw musimy bronić wolności. Kwestia narodowa jest rzecza w hierarchii drugą.

  7. Eleonora
    | ID: a81ba4e5 | #7

    @Janusz Sanocki

    Doprawdy, zajmę się cerowaniem skarpetek.
    Bo przestaję rozumieć panów rewolucjonistów :(
    Pamiętam aplauz jaki w Opolu zebrał p Ziemkiewicz, który mówił coś o ” dociskaniu pokrywy nad gotującym się garem”
    Pamięta Pan?
    że to jest jeden z tych genialnych planów umożliwiajacych powrót pana Kaczyńskiego.
    ( po wcześniejszej rejteradzie)
    Że jak nas ” docisną” to my zrobimu jubel, a on tym razem zdobędzie tę upragnioną większość….
    No to nas dociskają!
    Na każdej płaszczyźnie.
    Dlaczego słyszę zawód w Pańskim głosie?!
    Nie chce Pan rządów prawicy?
    Jednakże proszę wziąć pod uwagę, że Polacy nie są ( w większości) idiotami. Jesteśmy całkiem trzeźwym narodem!
    Proszę przyjrzeć się wyborom.
    Ilu już w ogóle nie bierze w nich udziału. I niech się Pan zapyta:
    dlaczego?

    Teraz pisze Pan Janusz, że będzie zmuszony do zaczytywania się w GP.
    Nooo, tego to się nie spodziewałam :(
    Może jeszcze zapisze się Pan do krzyczących działaczy?
    I będzie Pan wrzeszczał:
    „Precz z Michnikiem…. i z Michalikiem!”
    To może być ciekawe doświadczenie…..

    Dlaczego nie widzi Pan nadziei związanej z ruchami młodzieży?
    Panie Januszu ( aż wstyd pisać) my już raczej zstępujemy ze sceny.
    ( inna rzecz czy w glorii chwały czy przegranych)
    Za wszelką cenę powinniśmy naszej drogiej młodzieży pomóc odzyskać to co ich- ojczyznę
    A nie malkontencić!
    I znowu poszukiwać zła, agentów czy innych drani.
    Panie Januszu, a skąd mają wytrzasnąc agentów ery Okrągłego Stołu, skoro w tym czasie ich rówieśnicy robili w pampersy!???
    Jasne, że jak powstaje coś dobrego to i zło się przypałęta.
    Dlatego też zamiast narzekać, miejmy oczy otwarte i pozwólmy młodzieży działać…
    Co do pana Kobylańskiego.
    Powiem tak:
    Wybierając się na Marsz Równości, pan redaktor Pacewicz mnie nie zapytał czy do twarzy jest mu w tych różowych rajtuzkach, które wdział na siebie…
    I niech nie ujada kogo ja zapraszam na swój Marsz!
    Niech spływają te wszystkie pseudo autorytety i z prawa i z lewa!
    Te Szechtery, Sznapfy czy Wildsteiny….
    Nie zajmuje się nimi i nie pytam szanownych panów
    – co porabia brat Stefan?
    – ile forsy sprzeniewierzył pan w ambasadorach?
    – na czym polega funkcja Wielkiego Mistrza w Loży?

    Trzeba swoje robić, a nie myśleć co o nas powiedzą.
    Bo wiadomo, że nic dobrego…
    Towarzystwo się wściekło, bo młodzi ludzie zrobili: akuku!
    Nie interesują nas wasze partyjne gierki, udawanie prawicy i lewicy!
    Ciekawe, że cała partyjna wierchuszka ględziła w tę samą nutę
    Od Millera po Wiplera :)
    ( nie)święte oburzenie….
    A jednak jest Pan Janusz urodzonym rewolucjonistą!
    Wpierw bronić- Wolności-
    by potem zastanowić się- Jakiej?
    Toż wszyscy uwierajacy Pana powstańcy, myśleli w podobny sposób!
    Od styczniowego, po solidarnościowe…
    Jedyne znane hasło tamtych lat” Precz z Komuną”
    po 20 latach mozna śmiało ocenić jako ” Precz z Polską”
    Bo najważniejszym celem była eliminacja komunistów, a co dalej?!
    Dalej- to już była ściana…
    Uspstrzona ewentualnie nowojorskimi plakatami:
    ” Gospodarka głupcze!”
    I tak Wujek Sam sprytnie ją przejął :)
    Sorosze, Balcerowicze, Batory, Sachsy….
    … a my?….

    Panie Januszu musi być jak w wierszu:

    Szli krzycząc- ojczyzna, ojczyzna
    Wtem Bóg z mojżeszowego wychylił się krzaka
    I pyta na te krzyczące
    Ojczyzna ale Jaka?

    Pozdrawiam bardzo serdecznie!

  8. Janusz Sanocki
    | ID: 8123b36f | #8

    Droga Pani Eleonoro!
    Otóz róznica między nami – jak sądze – polega na sstopniu zafascynowania się jakąś konkretną ideologia. Odczytuję Pani fascynację Ruchem Narodowym (z ktorym i ja symaptyzuję – ale po części).
    Przyupomne o czym był mój felieton. O tym mianowicie, że likwidacja URz i Rz w dotychczasowym kształcie oznacza ograniczenie mozliwości wyboru i ograniczenie wolności – zarówno od strony dziennikarzy jak i czytelników.
    Na to mi Moja Droga Pani Eleonora (ktorej jestem wielbicielem) odpowiada, ze „dobrze im tak, bo to wildsteiny, i sfora Kaczynskiego”.
    więc ja na to, że nie szkdozi – wolnośc dla masonów i sfory Kaczynskiego się nalezy również, a ja wole (proszę o wybaczenie) czytac Wildsteina i autorów URz (wiem, wiem …) niż powiedzmy „Mysl Polską” (choć z rzadka sięgam).
    I jestem ideowo troche piłsudczykiem a trochę endekiem. I o zgrozo – nie uważam, że wszystkie rozwiazania socjalistyczno-etatystyczne (zwłaszcza na krótka mete) są nie do przyjęcia.
    ale „wróćmy do naszych baranów”. Broniąc zespołów dziennikarskich URz i RZ broniłem zasad przede wszystkim.Nie sądze, żeby Wildstein (wiem, wiem znam te nazwiska, znam te masonskie konotacje) ale nie sądzę, żeby był wrogiem. No bo jesli to wróg, to jak zaklasyfikwoać Tomasza Lisa? Wołka? Etc. W 2005 głosowałem na Lecha Kaczynskiego chociaz generalnie uważałem go za słabego polityka i umoczonego w okrągły stół itd.
    Czy to z mojej strony naiwność? Być może, ale naiwnośc jest siłą.

  9. Janusz Sanocki
    | ID: 8123b36f | #9

    i jeszcze – Pani Eleonoro!
    Ruch Narodowy w takim kształcie jak obecnie ma zamiar powstawać, jesli zacznie się organizowac wg reguł partii, zginie i nie odegra żadnej roli. Sympatyzuję z młodzieżą, która organizowała Marsz i narodowcami równiez. Ale zagrożenia są goromne a ich mozliwości wpływania na opinię – znikome. W URz Marsz miał dobra prase.

  10. Eleonora
    | ID: 859d5cdf | #10

    @Janusz Sanocki

    Panie Januszu moja fascynacja endecją nie jest odosobniona?
    W Polsce Ruch Narodowy zawsze miał przyszłość.
    I może dlatego jest tak zwalczany.
    Bo cóż nam proponują nasi prawicowcy z innych partii
    ( specjalnie nie piszę z PISu, bo wrogów mam pod dostatkiem, a one zakupili już gałązki oliwne… wycharatali z połowę gaju oliwnego… może i mnie się dostanie?)
    Troszkę prawicy, troszkę lewicy, troszkę polskości ale w sztywnych ramach miłościwej UE.
    Taki uroczysty” dzień flagi” na przykład ale twarda walka o swoją rację stanu- odpada…
    Pan dobrze wie, że nie można być cywilizowanym na kilka sposobów, jak mawiał prof Koneczny.
    To albo tworzymy dobre prawa, samorządzimy się.
    Albo przy pierwszym przytupie ( jak miało to miejsce w Jedwabnem) rezygnujemy z własnego prawa i dostowujemy się pod dyktat innych.
    Ma Pan Janusz bardzo jasny podział: wróg- przyjaciel.
    Ja takich klarownych podziałów nie mam, kurczę :)
    Bo i Wildstein niekiedy cosik mądrego powie i Ziemkiewicz
    Ale- walczyć za nich nie będę, gdyż całe to towarzystwo uważam za prawą stronę tego samego Układu.
    Takie TKM :(
    Chwilowo wyautowani
    Lewa strona, Lisy czy Wołki ( na razie) są w ofensywie, to i chłopaki dostają po łbie…
    Pan poczeka, ich okrutny los jeszcze się odmieni!
    Pan nie rwie włosów z głowy, szkoda bidusiów, zostawi je Pan na ciekawsze czasy…

    Najlepsze jest to, że jak zapowiadał pan Winnicki, oni nie zamierząją powołać kolejnej kanapy!
    I to chyba towarzyszy wściekło najbardziej, bo jak toto ugryźć?
    I zniszczyć?
    Zgroza….

  11. Eleonora
    | ID: 859d5cdf | #11

    Zapomniałam dodać

    Pisze Pan

    „Czy to z mojej strony naiwność? Być może, ale naiwnośc jest siłą.”

    Z całym szacunkiem, naiwność jest siłą, ale bezrozumną nieco…
    Jak mawiał M. Mochnacki

    „Polskę gubi nie brak ziemi czy patriotyzmu, lecz terror nierozumu.”

    ( po prawdzie, nie uważam Pana za naiwniaka. Ma Pan całkiem trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość. W przeciwieństwie do naszych hasłowych braci typu
    ” POKraki rządzą, POpapraće.. itp)
    A że różnimy sie pięknie?
    Uroki człowieczeństwa :)
    Pozdrawiam Pana.

  12. | ID: 6fae3c71 | #12

    Komentarze rewelacyjne.Dzięki.

  13. | ID: 6fae3c71 | #13

    Zapomniałam dodać,że artykuł p.Sanockiego -jak zawsze ciekawy.Dzięki.

  14. Eleonora
    | ID: 0d4014e4 | #14

    Kończąc, Panie Januszu polecam Pańskiej uwadze bardzo ciekawy artykuł, a właściwie kilka zapytań do pana Karnowskiego, który uparcie twierdzi, że URze zostało zniszczone.
    Pytanie tylko:
    – przez kogo?!?

    Pytania do red. Michała Karnowskiego, Lisickiego i Jankego

    Michał Karnowski w czasie gdy był wiceszefem „Uważam Rze” stworzył razem ze swoim bratem konkurencyjne czasopismo (dwutygodnik) wSieci. W dniu 27.11.2012 Redaktor Naczelny „Uważam Rze” Paweł Lisicki zwolnił swojego zastępcę Michała Karnowskiego za fakt pracy na rzecz powstania konkurencyjnego czasopisma i działanie na szkodę „Uważam Rze” i szkodę wydawcy (Presspublica). Dnia 28.11.2012 r. Grzegorz Hajdarowicz właściciel wydawnictwa Pressbublica zwolnił Pawła Lisickiego ze stanowiska redaktora naczelnego „URze” zarzucając mu dopuszczenie do powstania dwutygodnika „wSieci” stworzonego przez jego zastepcę,

    Całość:

    http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/81986,pytania-do-red-michala-karnowskiego-lisickiego-i-jankego

    Pozdrawiam.

  15. Janusz Sanocki
    | ID: d3b9bc98 | #15

    Pani Eleonoro!
    Dzieki za (jak zwykle) interesujaca polemike. Ja troche kokietuje to moja naiwnoscia, chociaz w gruncie rzeczy przyjmuje taka postawe czesto swiadomie. W stanie wojennym świadomie nie scigalem agentow wmoim otoczeniu, co przez wiele lat dawalo dobre rezultaty ale potem – u progu -przemian – pozwolilo oposlkiej bezpiece wyautowc mnie z „solidarnosci”.
    Z cala epwnoscia Ziemkiwicz nie jest „druga strona tego samego ukladu”.
    Wildstein ma ogromne zaslugi w walce o wolnosc (obserwuje go od czasów krakowskich) , nie poszedl za Michnikiem – uwzam go za ucziwego goscia. Masonskie afiliacje nie przeszkadzaja mi. Nie uwazam masonerii za jakies wielkie zagrozenie – to wg mnie mit nie do sprawdzenia.
    ruch narodowy ma swoje zasługi i swoje grzechy. Ja w ogóle nie zgadzam siez etniczną koncepcją narodu, na ktorej oaprl sie Dmowski i jego nastepcy. To niemiecki wymysl i przyniosl nam wiele szkod. to m.in.”zasluga” ruchu narodowego bylo przedwojenne podejscie do Ukraincow – katastrofalne w skutkach. W jakims stopniu to wlasnie nasze (endeckie) grzechy sciagnely na nas wydarzenia wolynskie.
    Pilsudski tez mial i dobre momenty i kompletnie slabe. Nie ma na tym swiecie nic doskonalego, stad jestem w zasadzie preciwnikiem ideologii. Wszelkiej.
    Poza tym – z praktycznego punktu widzenia – niech pani mi wiezy – rych narodowy tworzacy sie na bazie organizacji „pomarszowych” dawno jest inflitrowany przez sluzby. Ciekawe, ze w Anglii nie ma czegos takeigo jak ruch narodowy? Jak Pani mysli – dlaczego?

  16. Eleonora
    | ID: f83e755a | #16

    @Janusz Sanocki

    Zacznijmy od Anglii.
    Czy ma Pan na mysli Anglię czasów minionych?
    Imperialną, o ugruntowanej, silnej tożsamości?
    Czy tę współczesną, w której liczba przerywanych ciąż pośród nastolatek jest najwyższą w Europie?
    Z automatami po szkołach, wydającymi, nie Coca Colę, ale prezerwatywy??
    Panie Januszu, tamta Anglia umarła, Anglicy usiłują jeszcze zachować twarz… ale ” już czuć”…..
    ( Pamieta Pan, mieli nieliche problemy z separatystami)
    Poza tym, proszę brać pod uwagę uwarunkowania geopolityczne.
    Anglia ze swoimi niezagrożonymi granicami, mogła spokojnie rozwijać się, bogacić i ugruntowywać własną tożsamość.
    Co innego niż Polska usytuowana pomiędzy niemieckim bizantynizmem, a turańszczyzną Rosji…
    A pośrodku my, odmienni łacinnicy….
    Bardzo Pan Janusz zuboża pojęcie ruchu narodowego ( bo się obrażę!)
    Gdyby iść Pańskim tropem, to główne hasło Dmowskiego
    ” Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie”
    Brzmiałoby ” Jestem Polakiem, więc mam geny polskie”
    A narodowcy wskazują na rzeczy najtrudniejsze:
    – obowiązki
    Każdy człowiek posiada jakieś własne idee. Każdy Panie Januszu.
    Tylko człowiek bez zasad ich nie posiada. Jemu to jest wszystko jedno.
    Aż się prosi Chesterton ze słowami
    ” Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań”
    Tak więc:
    Nie wierzę by Pan nie posiadał własnych przekonań?
    Teraz słów kilka o Ukrainie.
    O naszym ” sprowokowaniu” ich ludobójczych działań…
    Panie Januszu- litosci!
    To nie Dmowski napisał książkę ” Nacjonalizm”, tylko niejaki Doncow.
    Ukrainiec, który domagał się ( mniej , więcej) ziemi bez narodu dla wlasnego narodu..
    Aaa, zgadzam się, że nacjonalizm w tym wydaniu jest pomysłem niemieckim.
    I w ich interesie. Widział to i opisywał pan Dmowski.
    Ja w masonerii widzę zagrożenie. Nie dla zabawy powstają potężne Loże.
    Poważne państwa ( chyba Francja i Anglia) nakazały ujawnienie się masonów pośród wyższych urzędników państwowych.
    Panie Januszu, kto to powiedział, że ” od wzniosłości do śmieszności jest już tylko krok”?
    Ano wydaje mi się, że ten krok wykonał szanowny pan Karnowski, który napisał artykuł pod znamiennym tytułem
    „Nowe, podrobione „Uważam Rze” nie ma prawa używać nadtytułu „tygodnik autorów niepokornych”. Będę o to walczył, także w sądze”
    Faktycznie- niech pan Karnowski pomysli nad sądowym zakazem używania imienia Michał?!
    No i nad słowem- patryjota…
    Wszak on jest tylko- JEDEN :)
    Robaczek.
    Co do pana Ziemkiewicza.
    Panie Januszu, ja wiem, że człek istota ułomna, rozwija się przez całe życie.
    Rośnie dla Nieba.
    Ale ( do cholery) bez mała pięćdziesięcioletni facet powinien posiadać już ( chociaż w zarysie) własną tożsamość?!
    A on ciągle buja się od liberała, po antyklerykała, kabareciarza, teraz zaszałał i dał się poznać jako zatwardziały tradycjonalista.
    Czy ostatni hit- neoendek :)
    Zwariować można….
    Jak mogę zaufać człowiekowi, który nie wiadomo wchodzi na schody, czy z nich schodzi!?
    Kto go tam wie….
    Pan Widstein może i ciekawy dziennikarz.
    Choć, w sytuacjach, powiedziałabym trudnych, jakoś dziwnie mnie zawodzi :(
    Bo oto cały ( cywilizowany rzecz jasna) świat poszukuje broni masowego rażenia w Iraku. By móc usprawiedliwić niesłychany napad na ich zasoby ropy
    Pan Wildstein ( chyba w nielubianej już Rzepie) napisał, że
    „Husajn ukrył broń masowego rażenia w miejscach niemożliwych do wykrycia”
    Mądre to?
    Ufff, jak dobrze, że w końcu wysłalismy tę sondę na daleki Mars. Może tam odnajdą ukrytą przez tego gagatka tajną broń?!?
    Czy teraz wyznanie, że wspólny marsz z ONRem przekracza jego granice tolerancji…
    Nie pokładam w tym pisarczyku większych nadziei.
    Nie z mojej bajki :(

    Kończę bo się rozkręcę nielicho.
    A, pochwalę się, że poraz pierwszy zrobiłam własne winko :)
    Przez długi czas dzieliłam się pięknym winogronem ze znajomymi i szpakami
    Ale w tym roku, powiedziałam dosyć!
    Polak potrafi!
    I mam całkiem ciekawy baniaczek, reńskiego winka…
    A dobre ci ono…
    Powiem tylko, zrobione z historycznych winogron. Po zakupie domku na wsi, moja ulubiona sąsiadka zobaczywszy nas przechadzających się po ogrodzie z siekierą w dłoni, przybiegła czym prędzej, zziajana bidusia i rozkazała
    ” Proszę zatrzymać tę winorośl. Bo ona- historyczna, poprzedni budowniczy domu, wracając z wojny, przytargał szczepki z nadrenii”
    No cóz… jak na blond piękność zachodziłam w głowę, jak to możliwe, gdzież ten Rudy 102 się zatargał!?
    Mnie uczono, że wojnę zakończylismy w Berlinie…
    Ach.. te marsistowskie szkoły, jakby powiedział szanowny redaktor Zychowicz
    Skąd tutaj reńskie wino?!
    Dopiero mój mądry mężuś wytłumaczył mnie, niebożątku, że AK niekoniecznie tłumaczymy jako Armia Krajowa.
    Istniały również inne Armie, o podobnych skrótach :(
    Skomplikowane to wszystko, prawda?
    Proszę więc, nie komplikować mi życia i zgadzać się ze mną choć troszkę??
    Bo może być trudno!
    Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie!

  17. | ID: bdac99e8 | #17

    @P.Eleonoro ! Dzieki za cenny komentarz.

  18. Anonim
    | ID: 4c32fd39 | #18

    Jeśli już, to bnizantynizm jest ruski, a turańszczyzna? Co to zresztą ma do rzeczy? Chyba, że się stawia jakieś znaki nierówności między wrogami Polski i próbuje udowodnić, ze Rosja jest dla Polski niegroźna, albo bliższa kulturowo, no i w ogóle przyjazna…

  19. Eleonora
    | ID: 51078257 | #19

    @Anonim

    Pan Anonim nie rozumie na czym polega walka cywilizacji?
    Że nie można mieszać ich na własnym terenie?
    Bo różne sposoby urządzania państwa zwyczajnie je rozsadzą?
    Nie chce mi się z Panem polemizować, Pan nie rozumie podstawowych rzeczy, pisze Pan żeby tylko mi dokuczyć z ( niby) moją rusofilią.
    Cienki Pan jest i nie rozumie świata.
    Oglądał Pan film na TVP2 o Putinie?
    Należałby go obejrzeć każdemu rusofobowi, może wówczas zrozumieliby
    – dlaczego naród rosyjski szanuje swojego przywódce?
    A, odpowiedź na żądanie zaprzestania gnębienia Chodorkowskiego, wypowiedziane przez jakiegoś prawo-człowiekowego dziennikarza, była bezcenna

    ” Miejsce złodzieja jest w więzieniu”

    Rozumie Pan Anonim czego boją się współczesne ” elitki”?!
    Że można się zarazić putinowską chorobą i ( nie daj Boże) wsadzić do ciupy naszych umiłowanych przyjaciół (co nas tak ochoczo wyzwolili z własności)
    Ale.. Pan tego nie zauważa, bo pan gardłuje
    ” Putin samo zło!”
    Podobnie jest z Białorusią…
    Ale, poczciwymi durniami świat jest wybrukowany :(

  20. Janusz Sanocki
    | ID: 33b0de85 | #20

    Droga Pani Eleonoro!
    Gratuluje winka, jesliby mozna szczepy tej winorosli dostac to ja sie pisze…
    Bardzo lubie czytac Pani komentarze bo one są takie kompetentne i oparte na szczegołowej wiedzy. Nie sposób mi się jednak zgodzic z Pani we wszsytkim. Zwłaszcza w tych wymaganiach wobec np. Ziemkiewicza żeby się okreslil ideowo. ideowe etykietki sa – wg mnie tylko nieudolna próba opisu rzeczywistości. Ja Ziemkiewicza uwazam za jednego ze zdolniejszych, uczciwszych i inteligentniejszych komentatorów i pisarzy.
    Podobnie cenię wildsteina choc przeciez nie zgadzam sie z nim w kazdym przecinku. wildstein pisal dosc glupot np. na temat sytuacji w Rumunii, ale to w ewpnym sensie z powodów, dla których nie wszystkie Pani poglady uważam za zasadne. Z powodu przyjecia z gory pewnej ideowej tezy, a potem dopasowywania do niej diagnoz.
    Tymczasem rzeczywsitość jest żywa, wymyka sie ideologiom. Wg mnie jest dialektyczna. Są sytuacje w których rozwiązania liberalne są dobre, są sytuacje w których trzeba stoswoac interwencję państwowa.
    Zasada etnicznej identyfikacji anrodowej została przyjęta przez Dmowskiego i ruch Narodowy w XIX wieku, kiedysmy zrezygnowali z idei Jagiellonskiej i koncepcji politycznej narodu. Było to wówczas konieczne ze wzgledu na przetrwanie narodu bez państwa, ale kiedy powstała II RP było to głupie. Odsyłam do publikacji przedwojennych Józefa Mackiewicza, odsyłam do opisu polityki polskiej na kredsach wobec mniejszości. Któz to – Droga Pani Eleonoro – zawarł z Leninem pokój oddajac Kamieniec Podolski, Zytomierszczyznę i Minsk Baiłoruski? czy nie pzyapdkiem endecy pod wpływem Pana romana i założenia, ze nie mozemy być panstwem federacyjnym i nie mzoemy miec w granicach zbyt duzo mniejszośc. A czyjaż to armia wysadzała cerkwie na chelmszczyźnie, a czyiż to zołnierz pacyfikowali ukrainskie wsie stosując slepy, masowy terror. Przegralismy II RP przez głupote i przez endeckie założenie ze mniejscości będziemy polonizować.
    My Polacy mamy wdrukowaną chore rpekonanie o własnej niewinnosci i o tym, że my zawsze robiliśmy wszystko dobrze, tylko inni jakoś tak nas dobijali.
    Proszę zauważyc jak nam odpowiada ją tezy prof. Konecznego. One są interesujące, ale ja nie wiem czy prawdziwe.
    Owszem poprawiają te tezy nasze dobre samopoczucie, ale czy ktos je poddał krytycznej weryfikacji? ja patrzę na nie z perspetywy kogos kto próbuje się praktycznie zajmować Polską na szczeblu samorzadowym. I np. widzę pierwszą sprzeczność – Koneczny był fanatycznym katolikiem i uważał, że kosciol aktolicki jest neizbędnym skladnikiem cywilizacji lacinskiej. Ale jaki kosciol? Czy ten posoborowy również? a MOŻE BĘDZIE JESZCE JEDEN SOBÓR? I co wówczas? Ja widzę, ze na wiernym popieraniu koscioła katolickiego zawsze i wszędzie Polska wielokrotnie traciła (patrz wyprawa moskiewska Zolkiewskiego).
    Sprawa jest abrdziej skomplikwoana nizbysmy chcieli widziec ja w schemacie: My Polacy idealni reprezentanci cywilizacji lacinskiej – oni – turanczycy, bizantyncy etc. Jakoś cywilizacja amterialna, akpitaslizm, rpzemysl z jego cnotami rozwinela sie w bizantynskiej cywlizacji w północnych Niemczech. I jakoś w krajach protestnackich korupcja jest najnizsza, a w krajach lacinskiej cywilizacji katolickiej jest zjawiskiem powszechnym. I jakos komunizm kwitnie w lacinkiej Ameryce (katolicyzm) na poludniu Europy, a protetanci i ci zepsuci anglikanie się trzymaja.
    przyklad z prezerwatywami w Anglii moze wyplywac z czego innego. Jednak system wyborczy Angole mają swietny i co najwazniejsze przecietny onbywatel rozumie na czym to polega i angazuje sie w sprawy gminy/powiatu/panstwa. Inaczej niz reprezentanci cywilizacji laciniskiej.
    Nie jest ten schemat taki prosty.
    Ale ponieważ swiat jest (wg mnie dialektyczny) to koncyliacyjnie (i zeby się calkiem Pani nie narazic) oczywiscie stwierdzę, że ruch narodowy ma wielkie zaslugi i bez wielkiej pracy na przelomie XIX i XX w. nie byloby Polski.
    I jeszce prosze zauwazyc jak Pani również dialektycznie ocenia i Białorus i Rosję. To przeciez cywilizacja bizantynska i turanska, a jednak w wielu momentach nam imponuja.
    Pozdrawiam Panią serdecznie i mam nadzieje, ze pomimo tych obrazoburczych tez, nie strace Pani sympatii!

  21. | ID: d15e4c55 | #21

    @P.Sanocki! Dzięki za komentarz. A gdzie lezy ta imponująca” kopalnia” Pańskiej wiedzy ? Aaa . wiem blisko winnic @P.Eleonora ! Dzięki. Słodka ta Pani Połówka jest skoro szczepy pielegnuje .
    Pozdrawiam .

  22. same bzdety.
    | ID: 56e206b6 | #22

    Wszyscy wiemy ze Tusk nas oszukal i zdradzil a to sa same bzdety co piszecie …..szkoda czasu i energii . Lepiej zainteresujcie sie ,gdzie sie podzial najwazniejszy swiadek tragedii smolenskiej Wiktor Bater, a moze dopadl go seryny samobojca?
    Apeluję do wszystkich blogowiczów o zwrócenie uwagi na obecność Wiktora Batera w mediach. Monitorujcie kiedy się pojawi,bo chyba jest cos nie tak z nim…..czy wogole zyje?….kolejna ofiara Smolenska???

Komentarze są zamknięte