Toporowski: Żółwik dla Brauna

Niezależna Gazeta Obywatelska2

Od kilku dni media huczą o kontrowersyjnych słowach Grzegorza Brauna względem dziennikarzy pewnej gazety i pewnej telewizji. Słowa te znany reżyser wypowiedział na jednym ze spotkań w Klubie Ronina 2 miesiące temu!

POstkomuniści są oburzeni słowami znanego reżysera, twórcy kapitalnych dokumentów takich jak: „Towarzysz Generał”, „Plusy dodatnie, plusy ujemne”, „Eugenika”. Oburzony jest również o dziwo sam Janusz Palikot. Ciekawe czy myśliwy Czymborski również się oburzył? Może ToWarzysz Bolesław raczy jeszcze POwiedzieć coś głupiego (bo z mądrościami to u niego cieżka sprawa).

Warto przypomnieć, że Grzegorz Braun odwiedzał już parokrotnie Opole. Zapraszany był m.in. przez Klub Gazety Polskiej w Opolu, Klub „Polonia Christiana”. Udzielał również wywiadów na łamach NGO.

Co niektórzy POstkomunistyczni dziennikarze robią już z Brauna terrorystę, mimo tego że Pan Grzegorz jeszcze palcem nie kiwnął, a jedyny pistolet jaki miał w ręku to zapewne plastikowy, kupiony po odpuście.

Dziwne w całej sprawie jest to, że głos zabierają osoby, które pluły niejednokrotnie jadem zawiści i nienawiści pod adresem śp Lecha Kaczyńskiego oraz PiSu. Przypomnę tylko kilka przykładów. Palikot mówił o zastrzeleniu i wypatroszeniu Jarosława Kaczyńskiego. Komorowski mówił „Jaka wizyta, taki zamach, no bo z 30 metrów nie trafić w samochód, to trzeba ślepego snajpera”. Niesiołowski, ten pan wypowiada wiele jadowitych słów, POwieść bym napisał gdybym miał wszystkie spisać. WyPOwiadał się nawet żyjący jeszcze Bartoszewski – jemu to nawet życzenia składałem ;).

Najbardziej dziwne jest to, dlaczego dopiero aż po 2 miesiącach POstkomuchy i ich POdopieczni (lewaccy publicyści) komentują słowa dokumentalisty. Ano odpowiadam. POmyleńcy nie mają już mandatu zaufania społecznego (PiS wygrywa w sondażach dlatego, że maleje POparcie POkemonów, POnieważ każdy liczy swój grosz w dobie wytworzonego m.in. na rzecz wyzysku pracowników kryzysu, POdniesienie wieku emerytalnego także hardcorowo zdenerwowało społeczeństwo).

Nie mając POparcia, coś z tym trzeba zrobić. Więc szukali, no i znaleźli. Teraz POstkomuchy zapewne trzymają kciuki za sondażowe słupki, które telewizornia będzie nam raczyła POkazać w grudniu.

Innym aspektem jest fakt, że gdy jadowite słowa zostaną wyPOwiedziane przez pro elitowego człeka nikt z tego zadymy nie robi, ale gdy taki Braun powiedział takie a nie inne słowa to zadyma jest już wielka i prawdoPOdobnie specjalne łagry będą chcieli wybudować dla reżysera.

Kwestia jest jednoznaczna, jak za komuny: czy to powiedział swój czy nie swój. De facto dalej żyjemy w komunie tylko może lekko zniekształconej, pokazywał i udowadniał to Prof. Chodakiewicz na UO oraz pod namiotem SOLIDARNYCH 2010 w Warszawie. Jak dziś pamiętam zgniataną kartkę papieru symbolizującą zniekształconą komunę. 4 czerwca 1989 Komuna upadła, ale na 4 łapy i mamy dzisiaj POstkomunę. Dzisiaj przeglądając neta czytam, że POstkomuchy chcą zaostrzyć prawo względem tzw. „mowy nienawiści”. OK. Ale najpierw niech zaczną od siebie i wspomnianych na POczątku artykułu ziomków. Jeśli mówimy już o nienawiści warto przyPOmnieć Ryszarda Cybę – zabójcę Marka Rosiaka. Ryszard Cyba prze pewien czas był członkiem Platformy.

Elita „drży” teraz przed Braunem, ale znając życie pan Grzegorz trochę ironizował, dowcipkował. Poczucie humoru nie jest obce również Rafałowi Ziemkiewiczowi, wspomnianemu już Prof. Markowi Janowi Chodakiewiczowi oraz paru innym publicystom. Ziemkiewicz, Chodakiewicz, Warzecha, Braun to faceci do tańca i do różańca. Merytoryczni a jednocześnie zabawni, czym również przyciągają zainteresowanie młodych. Nie są to gogusie ani sztywniaki.

Korzystając z okazji pragnę polecić czytelnikom film dokumentalny autorstwa właśnie Grzegorza Brauna pt. „Towarzysz Generał idzie na wojnę”. Zbliża się już 31 rocznica wprowadzenia bezprawnego stanu wojennego. Małe ostrzeżenie : film nie jest przeznaczony dla starych komuchów. Po obejrzeniu mogą zaniemówić, lub dostać zawału serca.

Film ilością oraz siłą argumentów powala, dosłownie nokautuje mit o konieczności wprowadzenia stanu wojennego oraz ukazuje drogę do decyzji o podjęciu stanu „wyjątkowego”.

Do „skarżycieli” Brauna zapewne POpłynie strumyk kasy z „AJTIAJ”, mimo wszystko wierzę w to, że pan Grzegorz wyjdzie cało z opresji, czego również i jemu życzę oraz przybijam z nim żółwika.

Autor: Jarosław Toporowski

  1. Piotr Rubas
    | ID: 683a7e54 | #1

    Na takich jak Ziemkiewicz czy ?Warzecha trzeba uważać bo są oddelegowani na odcinek narodowy by zagospodarować kolejnych naiwnych Polaków i zrobić z nami to co z „drugą” Solidarnością i przy Okrągłym Stole.
    Dla nieuświadomionych polecam przeczytanie listu Ziemkiewicza do polakożerczego Szewacha Weissa sprzed paru tygodni

  2. Eleonora
    | ID: 5e3c9191 | #2

    Sęk w tym, że nie tylko POstkomuniści wyrzekają się pana Brauna…
    Swoje ” zaniepokojenie” wyrazili twórcy( czy dziennikarze) spod znaku ” niezależni” :)
    Wychodzi na to, że dopóki Pan Braun wypowiadał się dosyć jednoznacznie na temat monarchii ( taki Jego konik) to uważany był za poczciwego marzyciela…
    Teraz, kiedy jednoznacznie wypowiedział się na temat: Pacyfizmu
    Wszędy słychać podobny klangor…
    Co jest?
    Wszyscy dziennikarze stali się pacyfistami, ” dziećmi kwaiatów”, niewinnymi hipisiątkami?! :)
    Rozumiem, że zarzynać tylko nas…
    Ale zeby człowiek nie mógł używać parafrazy?!
    Panowie ” niezalezni”- wy bedziecie następnymi…
    Ale was już nikt nie obroni- bo i po co???

    Aha, pomijam darmową reklamę nowego filmu Pana Brauna” Transformacja”
    Może to zakłuło?
    Ciekawe….

Komentarze są zamknięte