Żołnierze Wyklętej Armii: Jerzy Wojciechowski

Niezależna Gazeta Obywatelska

Jerzy Wojciechowski ps. „Jerzy”, „Leon”, „Om” urodził się 10 maja 1909 roku w Skarżysku-Kamiennej. Ukończył studia wyższe na warszawskiej politechnice i od roku 1939 pracował w Nadzorze Budowlanym Magistratu w Warszawie. W tym okresie związał się z nielegalnym Obozem Narodowo Radykalnym ABC. Na początku okupacji należał do Związku Jaszczurczego a od 1942 do Narodowych Sił Zbrojnych, w skład których wszedł ZJ. W roku 1943 na rozkaz dowództwa NSZ został odesłany z Warszawy do oddziału Akcji Specjalnej NSZ „Gustawa” w woj. Kieleckim, pełniąc funkcję oficera gospodarczego. W grudniu 1943 roku na rozkaz „Gustawa” wyjechał na Śląsk obejmując stanowisko oficera organizacyjno-gospodarczego VII Okręgu NSZ.  Na przełomie 1944 i 1945 roku Wojciechowski razem z Franciszkiem Wąsem ps. „Warmiński” szefem wydziału I (Organizacyjnego) przy Komendzie VII Okręgu NSZ został wyznaczony przez Sztab Okręgu Krakowskiego do organizacyjnego zagospodarowania Śląska Cieszyńskiego i odtworzenia na tych terenach struktur VII Okręgu NSZ. 1 maja 1945 roku, staraniem obu oficerów, został powołany VII Okręg Śląsko-Cieszyński NSZ. W nowej strukturze Jerzy Wojciechowski ,jako członek Komendy Okręgu, został szefem Pogotowia Akcji Specjalnej.  Z tytułu piastowanej funkcji Wojciechowski koordynował działalność wszystkich oddziałów zbrojnych podległych NSZ na nowym terenie. Jego bezpośrednim podwładnym był Henryk Flame „Bartek” dowodzący  300-osobowym Zgrupowaniem Oddziałów NSZ, nad którym Wojciechowski sprawował polityczną „opiekę” z ramienia NSZ.  12 października 1945 roku „Jerzy” wyjechał przez Czechosłowację do  Monachium w anglosaskiej strefie okupacyjnej w Niemczech, gdzie znajdował się ośrodek polityczny Brygady Świętokrzyskiej NSZ. Głównym zadaniem misji Wojciechowskiego było przekonanie przywódców środowiska NSZ do planów stopniowego przerzutu partyzantów „Bartka” na zachód i zapewnienia im ze strony Ośrodka Monachijskiego NSZ niezbędnej pomocy materialnej do czasu ewakuacji z zagrożonych terenów Śląska Cieszyńskiego. Z odmowną decyzją Wojciechowski wrócił do Polski 3 stycznia 1946 roku jako repatriant z Niemiec.  6 stycznia br. został zatrzymany i aresztowany przez UB w mieszkaniu łącznika w Pszczynie. Następnie został przewieziony do Warszawy.  Został osadzony w więzieniu mokotowskim oczekując na rozprawę. Po 2-letnim postępowaniu karnym Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie postanowieniem z 18 grudnia 1948 roku umorzył postępowanie karne toczone przeciw Wojciechowskiemu. W uzasadnieniu sąd stwierdził niepoczytalność Wojciechowskiego i nakazał umieścić go w Szpitalu dla Psychicznie Chorych w Tworkach, gdzie „Om” zmarł 4 czerwca 1949 roku.

Jerzy Wojciechowski był autorem rozkazu, który w październiku 1945 roku w formie ulotki był kolportowany wśród żołnierzy NSZ:

„Żołnierze armii podziemnej!

 Możemy być dumni z tego, że niezachwianie stoimy z bronią w ręku, gotowi w każdej chwili podjąć walkę o przyszłą, prawdziwie wolną i niepodległą Polskę. Nie daliśmy i nie damy  się zwieść fałszywym i podstępnym głosom tych, co usiłują sprzedać Ojczyznę i naród bolszewizmowi. Wiemy dobrze o instrukcjach z Moskwy do Bieruta i innych „Osóbek”, w jaki sposób drogą przyspieszonej ewolucji Polska stać ma się 17-tą republiką sowiecką.

My nie będziemy dekonspirować się!!! My nie pójdziemy na kompromis z parobkami bolszewickimi na czele których stoją Bierut i Osóbka.

My nie staniemy do rzekomej współpracy nad „odbudową państwa polskiego” przy boku fałszywego, samozwańczego rządu popieranego przez bolszewię i krajową hołotę pepeerowską.

My nigdy nie pójdziemy do nich po ocenę naszych zasług, jakie położyliśmy dla Ojczyzny. Z takimi bydlakami jest jedna, jedyna rozmowa, deszcz ołowiu na ich czerwone łby.

Żołnierze!

[fragment nieczytelny] cechy Polaka i żołnierza armii podziemnej i pełne poczucie honoru i umiłowania Ojczyzny to jest naszą siłą wewnętrzną i naszą wytyczną w walce o przyszłość Polski.

Stoimy i stać będziemy na straży bogactw moralnych i etycznych naszego Narodu.

Nie damy zniszczyć ani zbezcześcić czerwonym łapom tych wszystkich cierpień i tragedii, jakie przeżywał Naród Polski.

[fragment nieczytelny] czerwonym katyńskim oprawcom, którzy do dziś dopuszczają się [fragment nieczytelny] mordów i gwałtów na [fragment nie czytelny] Narodzie Polskim

Ślubujemy! Nie złożyć broni, ani zaprzestać walki, dopóki banda bolszewicka nie ujdzie z naszego kraju, a wraz z nią wszyscy jej służalcy i hołdownicy.

Żołnierze, wzywam was do czujności i karności.

Wzywam wszystkie luźne dotychczas grupy w terenie, do podporządkowania się jednolitemu dowództwu.”

Dowódca Okręgu Śląskiego „Jerzy” „Leon”.

 

Autor: Tomasz Greniuch

 

Bibliografia:

AIPN WSR Wa, sygn. 944/506

AIPN Ka, sygn. 063/11 t.1, Struktura i działalność nielegalnej organizacji p.n. VII Okręg śląsko-cieszyński NSZ. Skład osobowy.

T. Greniach, Król Podbeskidzia, Kęty 2008

T. Kurpierz, P. Piątek, Dobić wroga, Katowice-Kraków 2007.

Komentarze są zamknięte