Kartka z kalendarza: dziś mija 51. rocznica urodzin prof. Janusza Kurtyki, prezesa IPN-u

Niezależna Gazeta Obywatelska3

Janusz Marek Kurtyka urodził się 13 sierpnia 1960 r. w Krakowie. Był polskim historykiem, dr hab. nauk historycznych, w latach 2005 – 2010 prezesem Instytutu Pamięci Narodowej.

Był absolwentem III LO im. Jana Kochanowskiego w Krakowie i Wydziału Historyczno-Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1995 r. obronił doktorat, a w 2000 r. uzyskał stopień doktora habilitowanego nauk historycznych. Specjalizował się w genealogii, historii nowożytnej, historii średniowiecza oraz naukach pomocniczych historii. Zawodowo związany z Instytutem Historii Polskiej Akademii Nauk (od 1985), Państwową Wyższą Szkołą Wschodnioeuropejską w Przemyślu i krakowską Wyższą Szkołą Filozoficzno-Pedagogiczną „Ignatianum”. Był autorem ponad 140 publikacji naukowych.

W okresie PRL, działał w opozycji – brał udział w zakładaniu Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był wykładowcą na Chrześcijańskim Uniwersytecie Robotniczym. W latach 1989–2000 pełnił funkcję przewodniczącego koła NSZZ „Solidarność” krakowskich placówek Instytutu Historii PAN. W 1990 r. wstąpił do Partii Republikańskiej, w 1992 r. został członkiem Partii Chrześcijańskich Demokratów. W wyborach w 1993 r. kandydował do Sejmu z 21. miejsca na liście wyborczej KKW „Ojczyzna”, a pod koniec lat 90. działał w Stronnictwie Konserwatywno-Ludowym. Po utworzeniu Instytutu Pamięci Narodowej został pierwszym dyrektorem jego oddziału w Krakowie. 21 kwietnia 2005 r. Kolegium IPN rekomendowało jego kandydaturę Sejmowi na stanowisko prezesa tej instytucji. 9 grudnia tego samego roku jego kandydatura została zaakceptowana przez Sejm większością głosów. Urzędowanie rozpoczął po złożeniu przed Sejmem ślubowania w dniu 29 grudnia 2005 r. Za najważniejsze swoje zadanie na stanowisku prezesa IPN uznawał poszukiwanie nowych form przekazu wiedzy historycznej i skutecznych sposobów zachęcenia Polaków do poznawania najnowszych dziejów swojej ojczyzny.

Prezes IPN-u zginął 10 kwietnia 2010 r. w wyniku katastrofy rządowego samolotu Tu-154M w Smoleńsku w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Został pochowany 23 kwietnia 2010 r. w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Pozostawił żonę, Zuzannę Kurtykę oraz dwóch synów. Pełny życiorys znajduje się tutaj. Był człowiekiem niezłomnym. Cześć Jego Pamięci!

Autor: Tomasz Kwiatek

  1. Piotr
    | ID: d318b4aa | #1

    Cześć Jego Pamięci!

  2. Magda
    | ID: a0529b02 | #2

    Szkoda, że nie żyje :( Biedny taki wykształcony, inteligentny, tytan pracy miał tyle jeszcze do zrobienia dobrego. Szkoda mi jego żony widać, że pani Zuzanna Kurtyka tęskni za mężem. Tak jej współczuje. Nie chciałabym tego przeżyć. Miała wspaniałego męża dobry z niego Polak oby ta ziemia takich rodziła chociaż uważam, że są ludzie niezastąpieni – był nim św.p Janusz Kurtyka :(

  3. Magda
    | ID: a0529b02 | #3

    :( Szkoda że nie można zwrócić mu życia- ten świat jest niesprawiedliwy, poświęcił swoje życie dobrym ideom, był wyjątkowym człowiekiem. Żeby tak cofnąć czas i powiedzieć profesorze proszę tam nie lecieć. Lot miał upamiętnić ofiary przeszłości zbrodni radzieckiej a zrobił z nich ofiary. APEL DO POLSKIEJ ELITY PRAWICOWEJ – nie bądźcie naiwni !! miejcie oczy szeroko otwarte!! Nie nawoluje absolutnie do nienawiści tylko do zdrowego rozsądku nie liczcie na UE ONZ NATO że sami zadziałają oni są najczęśćiej BIERNI (probojcie cos wskurac jesli chodzi o wyjasnienie katastrofy) dajcie szanse probie jaka bedzie Siła UE i wyjasnijcie to tajemnicza katastrofe rzadowego samolotu. Jestesmy czlonkami uczni czy tylko parobkami uczni i narodem taniej sily roboczej i rynkiem zbytu?

Komentarze są zamknięte