Niezależna Gazeta Obywatelska

W Gdziepolu pożegnano stary rok. Uroczystość sylwestrową uczczono w wyjątkowy sposób – na płycie Rynku Miasta. Nad całością tego wielkiego wydarzenia dzielnie czuwał Maniek Pietruszka. Siedział w ratuszowym oknie obserwując uważnie co się dzieje, wiedział, że będzie musiał ułożyć komentarz godny takiego widowiska-wielkiego widowiska- noworocznej przemowy Prezydenta Rocha Wysokoząbskiego.

– Kochani, dziękuję, że mnie znów wybraliście – rozpoczął prezydent – wiem, że i tym razem was nie zawiodę, bo czy zawiodłem skoro wybraliście? Znowu? Powiedzcie!

Nie odezwał się nikt, tylko ktoś chrząkną gdzieś zza winkla. Wszyscy patrzyli z wielkim podziwem na człowieka, który mimo zarzutów w prokuraturze znów został prezydentem. Zaniepokojony Rzecznik Maniek Pietruszka postanowił uratować sytuację. Otworzył szybko wielkie ratuszowe okno i krzyknął:

-Ela!!! Dawaj teraz!!! Teraz Ela!

W jednym momencie na scenę wyszła Ela w bikini. Ela rekrutowana w sposób, który poznał tylko Ciasny Romek podczas przyjęcia w Galerii Sztuki Współczesnej. Tłum oszalał z zachwytu. Pojawiły się donośne okrzyki zadowolonych mężczyzn:

-Jeszcze jedna! Jeszcze jedna!

Prezydent Roch był zachwycony.

-Tak, tak jeszcze jedna kadencja, tak, dziękuję wam kochani!

Maniek Pietruszka zawsze wiedział co robić w trudnych sytuacjach. Wszak ukończył elitarną Moskiewską Szkołę PR – MSPR, w której w latach osiemdziesiątych słuchaczem był sam premier Rosji. Zdawał sobie sprawę, iż musi się wyjątkowo wykazać w nowej kadencji, gdyż może być to jego ostatnia. Jeżeli Prezydent Roch nie będzie kandydował za cztery lata, to co on biedny zrobi? – zawsze te słowa powtarzał kolegą z pobliskiego barku „ Żbik”.

Równocześnie w biurze partii PIC przy ulicy Krakowskiej Radny Patryk Który, zastanawiał się nad taktyką, która będzie stosował wobec przeciwników z Rady Miasta. Pomagał mu w tym jednocześnie Radny Misio Nowik, który przyjechał z rodzinnej uroczystości, gdy dowiedział się, że jego przyjaciel ciągle pracuje w osamotnieniu.

– Patryku, wymyśliłeś coś już? – zapytał nieśmiało Nowik.

– Mam pewien pomysł, ale…

– Jaki to pomysł? – zaciekawił się Nowik

– Może z okazji karnawału zrobimy sobie na głowach irokezy? Wiesz, takie na zielono zafarbowane? – z uśmiechem na ustach ogłosił złotą myśl Radny Który.

– Wiesz, ja mam pewien problem z włosami, ale Przemo Dębowski raczej nic nie zrobi na głowie…

– A myślisz, że Viola się zgodzi? – zapytał Patryk.

– Viola się może zgodzić, tylko zaraz ktoś powie, że ma plagiat na głowie, że ktoś już gdzieś, kiedyś taki irokez miał! – zdenerwował się Nowik.

– To co tu zrobić?

– Teraz strzel lufę, łatwiej się myśli, dojdziemy swojego – zobaczysz, że dojdziemy!

PS:

W roku 2010 odbyły się wybory samorządowe. W polityce Gdziepola pojawiło się wiele nowych postaci, natomiast kilku starych wyjadaczy pożegnało się z dietami. Nowym Przewodniczącym Rady Miasta został Ciasny Romek – człowiek o wielu twarzach. W Gdziepolu każdego dnia robi się ciekawie, każdego tygodnia coraz bardziej ogniście. Zapraszam, więc na cotygodniową krótka wycieczkę po tym barwnym mieście. Nie zabraknie takich postaci jak Patryk Który, Viola Portkowska, Arczi Wiśniówka czy uwielbiany Tadziu Brokułka. Oczywiście Prezydent Roch Wysokoząbski będzie jak zwykle czołową postacią, jak w każdym roku w Gdziepolu.