Niezależna Gazeta Obywatelska

Informację o pozbyciu się przez prezydenta Opola, dotychczasowych swoich zastępców odebrano wyjątkowo pozytywnie w gronie tenisistów. Szczególnie usunięcie Arkadiusza Karbowiaka, który wystarczająco długo, niszczył opolski sport, przyjęto z nie ukrywaną satysfakcją. Lepiej późno niż wcale poszedł R. Zembaczyński po rozum do głowy – tak lapidarnie określano decyzję

Nie ma potrzeby mnożenia przykładów fatalnej sytuacji opolskiego sportu. Regres widać gołym okiem w niemal każdej dyscyplinie. O obiektach lepiej nie wspominać. Tragedia! W ciągu kilku lat z miasta wojewódzkiego o olbrzymim potencjale sportowym, staliśmy się prowincją województwa. Cała nadzieja teraz w nowym menadżerze, który zmieni A. Karbowiaka. Pomysłów i propozycji ze strony mieszkańców Opola nie brakuje.

Takim pierwszym sprawdzianem dla tenisistów, będą na pewno, korty przy ulicy Oleskiej w Opolu. Członkowie Opolskiego Towarzystwa Tenisowego, chcą ponownie podejść do tematu. Jest olbrzymia szansa, żeby zdobyć pieniądze  funduszy unijnych  na renowację kortów. Zwłaszcza, że czeski partner oczekuje na pozytywny sygnał. Od razu rodzą się pytania: Czy uda się ruszyć ten skostniały sposób myślenia urzędników opolskiego ratusza? Czy wystarczy sił i doświadczenia nowemu wiceprezydentowi?

Tenis w Opolu  postrzegano niemal zawsze jako zabawę starszych, bogatych panów. Naoczny wyraz temu, dał obecny prezydent Opola R. Zembaczyński w niedawnej przedwyborczej debacie telewizyjnej. Na szczęście, coś się zmienia centralnie. Oto Warszawa, zgłosiła koncepcje dotarcia z tenisem do władz samorządowych. Być może z gotowym projektem dla wójtów, burmistrzów, prezydentów?

Bardzo dużo czasu musiało upłynąć nim dostrzegliśmy pozytywne walory uprawiania tenisa. Zrozumieliśmy, że mogą grać wszyscy bez względu na wiek i płeć. Że jest to dyscyplina, szczególnie wdzięczna dla dziewczynek.

Czy nowe władze Opola, pójdą z duchem czasu i docelowo, za kilka lat będziemy mogli z satysfakcja  wspominać dzisiejsze zmiany w urzędzie miasta Opola?

Autor: Janusz Miazga, Prezes Opolskiego Towarzystwa Tenisowego